W związku z szerzącym się w Polsce koronawirusem pojawiły się głosy domagające się zamknięcia kościołów na czas epidemii. W Czechach już wprowadzono pewne ograniczenia w tym zakresie (CZYTAJ TUTAJ). Z drugiej strony praktykujący katolicy - zwykle bezpodstawnie - obwiniani są o to, że roznoszą koronawirusa. Właśnie to nie spodobało się Annie Marii Siarkowskiej, czyli "Nowej Pawłowicz". Posłanka w swoim stylu odniosła się do sprawy. "Nagonka na wierzących i praktykujących się nasila. Katolicy zaczynają być przedstawiani jako ci, co rozsiewają zarazę. Jednocześnie nikomu nie przeszkadzają pełne galerie handlowe, tłum ludzi w Biedronce czy funkcjonująca komunikacja miejska" - stwierdziła. "Źle się bawicie" - ostrzegła Siarkowska.
KORONAWIRUS W POLSCE. TUTAJ ŚLEDŹ Z NAMI RELACJĘ NA ŻYWO