Ks. Stanisław Walczak

i

Autor: Stanisław Walczak/Facebook Ks. Stanisław Walczak

Koronawirus w Polsce. Ks. Stanisław się WKURZYŁ: "Bóg obdarzył człowieka rozumem..."

2020-03-10 12:29

Koronawirus w Polsce. W akcje informacyjną o zagrożeniach związanych z koronawirusem jakiś czas temu włączył się Kościół. Zdaniem wielu ludzi jednak działania te są niewystarczające. Mało tego, kij w mrowisko postanowił wbić znany ksiądz, który powiedział wprost o... "bezwartościowej" modlitwie. Chodziło mu o konkretny rodzaj modlitwy.

Ksiądz Stanisław Walczak, który wiele lat był misjonarzem w Afryce, znany jest z tego, że mówi to, co myśli - często pod prąd kościelnej hierarchii. Po raz kolejny wyraził to, co mu leży na sercu. "Nawet Jasna Góra modli się o zatrzymanie epidemii! Suplikacje rozbrzmiewają po kościołach. Na ulicach chłopy na kolanach. Z różańcami w ręku czyszczą chodniki. Mam zatem pytanie zasadnicze: czy w obliczu zagrożenia usunięto wodę święcona z pojemników przy wejściu do kościołów? Czy zobowiązano wiernych do przyjmowania Komunii Świętej na rękę? Jeśli nie, to każda modlitwa o ustanie epidemii jest wystawianiem Boga na próbę!" - przekonywał kapłan.

CZYTAJ TAKŻE: Koronawirus w Polsce. Radykalna decyzja Morawieckiego

"Modlitwa jest ważna. Ale jeśli zastępuje ona ludzki rozum, jeśli nie idą za nią czyny, próżna jest i bezwartościowa taka modlitwa" - podsumował swój wywód ks. Stanisław Walczak.

Politycy od Kuchni Piotr Ikonowicz