Koronawirus szaleje, a polska europosłanka zajmuje się... VEGGIE BURGERAMI. "Mam gdzieś"

2020-03-31 11:39

Koronawius to w zasadzie teraz jedyny temat w Europie i w Parlamencie Europejskim. Okazuje się, że są jeszcze inne "ważne" problemy. Polska europosłanka w tym trudnym czasie postanowiła zająć się bowiem... veggie burgerami. Nie bardzo wiadomo, o co jej dokładnie chodzi, bo sprawa jest zawiła. Zresztą, zobaczcie sami.

Sylwia Spurek

i

Autor: Archiwum serwisu

Polska eurposłanka Sylwia Spurek nie samym koronawirusem żyje. Ma jeszcze na głowie sprawy żywieniowe. Kontrowersyjna polityczka postanowiła podzielić się swoimi rozważaniami na Twitterze. "Dziś na grupie roboczej S&D w ramach komisji AGRI ponownie poruszyłam kwestię poprawki tzw. veggie burger. Poprawka dot. zakazu używania nazw typu burger, kiełbasa, pasztet w odniesieniu do produktów roślinnych. Godzi to w prawa konsumentek/tów i producentek/tów tychże produktów" - napisała Spurek. Wpis odbił się szerokim echem w internecie. "Pani post ma w sobie grację orkiestry grającej w ostatnich chwilach Titanica" - skomentował dziennikarz Marcin Makowski. Oburzenia aktywnością europosłanki nie kryli także miłośnicy kuchni bezmięsnej. "Jestem wegetarianka i powiem tak - na ta chwile mam gdzieś, jak nazywa się przyrządzone przeze mnie danie, o ile nie zawiera mięsa. Może niech się pani zastanowi, czy co poniektórzy będą mieli za kilka tygodni co do garnka włożyć" - zwróciła uwagę jedna z internautek. 

ZOBACZ TAKŻE: Kolega Rydzyka opowiadał SZKODLIWIE BREDNIE o koronawirusie. Ma PRZECHLAPANE

Super Raport 30 III

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki