- Im bardziej ludzie będą lekceważyć zasady sanitarne, tym bardziej te strefy czerwone rozleją się na mapie, aż w końcu na cały kraj i będziemy mieli istotne obostrzenia w całej Polsce – mówił minister zdrowia w radiowej Jedynce. Przypomnijmy, że czerwonym kolorem oznaczonych jest obecnie 9 powiatów, w których sytuacja jest najpoważniejsza. W nich wróciły obostrzenia takie jak obowiązek noszenia maseczek w przestrzeni publicznej (także w parku czy na ulicy), a także zakaz imprez masowych, zamknięcie kin i siłowni. Niewykluczone, że resort niebawem rozszerzy czerwone strefy na jeszcze więcej powiatów. - Myślę, że koniec tygodnia będzie momentem, w którym podsumujemy wszystkie dane i ogłosimy, czy dodatkowe powiaty z regionalnymi obostrzeniami mogą się pojawić, czy nie – przekazał wczoraj wiceminister Waldemar Kraska (57 l.).
ZOBACZ TEŻ: FATALNE wieści dla Kaczyńskiego. Prezes się ZAŁAMIE! Bardzo NIEPOKOJĄCE
Tymczasem pierwszy raz od dłuższego czasu Śląsk przestał być liderem pod względem liczby nowych zakażeń, wyprzedziła go bowiem Małopolska. Wedle wczorajszych informacji resortu, w województwie śląskim zdiagnozowano 98 nowych przypadków, a w małopolskim aż 175. Ma to związek z zakażeniami w dużych zakładach pracy w Nowym Sączu. Przed weekendem pobrano tam kilka tysięcy wymazów do testów.
ZOBACZ TEŻ: Czeka nas globalna niewypłacalność? Koronawirus to ekonomiczna bomba zegarowa