Przypomnijmy - 12 grudnia został zaprzysiężony rząd Mateusza Morawieckiego. Ale Ci, którzy oczekiwali zmian, musieli być rozczarowani. Tylko na stanowisku premiera doszło do zmiany - Beatę Szydło zastąpił dotychczasowy wicepremier, Mateusz Morawiecki. Rekonstrukcja ma się jednak odbyć - tuż po świętach Bożego Narodzenia, nowy premier zapowiedział, że do zmian dojdzie tuż po święcie Trzech Króli.
Według Kornela Morawieckiego, jego syn zaczął urzędowanie bardzo dobrze. Lider koła poselskiego Wolni i Solidarni ocenił w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że Mateusz Morawiecki jest świetnie przygotowany do roli premiera.
- Jest przygotowany jak mało kto. Jest wykształcony, zawodowo doświadczony, zarządzał dużymi zespołami ludzkimi, piastował ważne stanowiska. Był prezesem trzeciego największego banku w Polsce. Jest moralnie i charakterologicznie przygotowany do funkcji szefa państwa. Podjął wielkie wyzwanie. Jest niesamowicie pracowity. Aż się martwię, czy nie przypłaci tego zdrowiem - powiedział Kornel Morawiecki.
Zobacz także: Czy Macierewicz pozostanie w rządzie? Jest komentarz szefa MON