Beata Szydło, Ewa Kopacz

i

Autor: Bartosz Krupa|Jan Bielecki

Kopacz podebatuje tylko z Szydło, w debacie wszystkich liderów NIE WYSTĄPI! Wybory parlamentarne 2015

2015-10-14 11:44

We wtorek ustalono oddzielną datę debaty, podczas której rozmawiać będą wyłącznie premier Ewa Kopacz oraz kandydatka PiS na to stanowisko- Beata Szydło. Odbędzie się ona w poniedziałek, 19 października a więc dzień przed debatą wszystkich liderów ugrupowań, które zarejestrowały swoje listy w całym kraju. Okazuje się, że z tego powodu w tej drugiej PO nie będzie reprezentować Kopacz. Poinformował o tym rzecznik sztabu wyborczego jej partii, Marcin Kierwiński. Ponadto kontrowersje wzbudził wybór dziennikarzy, którzy prowadzić będą debatę Szydło-Kopacz.

W porannej rozmowie z Konradem Piaseckim w RMF FM rzecznik sztabu PO wypowiedział się m.in. o rozmowach dotyczących tego, czy debata będzie stojąca czy siedząca. W tej kwestii zwyciężył pogląd PiS i telewizji, które wolały, żeby panie stały. Jak uważa Kierwiński, nie jest to jednak żaden problem dla pani premier, która: - (...) ma większe szanse na zwycięstwo, bo jest politykiem bardziej doświadczonym, który spełniał ważne funkcje publiczne. I chyba jest wyższa od Beaty Szydło.

Dziennikarz zapytał rzecznika, czy to będzie jedyne starcie obu pań w kampanii, czy też już dzień później zobaczymy je w debacie wszystkich liderów. Kierwiński nie pozostawił w tej kwestii żadnych złudzeń, stwierdzając: - Chyba ciężko wyobrażać sobie, że pani premier, która ma wiele obowiązków wynikających z funkcji, którą pełni, że będzie uczestniczyła i w debacie poniedziałkowej i wtorkowej (...) po Radzie Europejskiej, która jest przecież w tym tygodniu, po pierwszej debacie, raczej ciężko oczekiwać, że pani premier weźmie udział w tej drugiej wtorkowej debacie. Piaseczki zapytał, czy jest szansa na zmianę te decyzji, jeżeli PiS na wtorkową debatę również deleguje Beatę Szydło. Rzecznik sztabu podkreślił, że nie, choć będą analizować, jaki skład będzie uczestniczył w debacie i wtedy podejmą decyzję, kogo wysłać. Dodał: - Oczywiście PO będzie reprezentowana przez jednego z liderów Platformy. Nie chciał jednak zdradzić, kogo konkretnie ma na myśli.

Kierwiński uznał, że negocjacje dotyczące debaty przebiegły bardzo sprawnie i niewiele było punktów, które znacząco różniły oba sztaby. Falę komentarzy wśród dziennikarzy i internautów wywołał jednak wybór dziennikarzy, którzy poprowadzę debatę obu pań. Zarówno Piotr Kraśko, jak i Justyna Pochanke i Jarosław Gugała uważani są za dziennikarzy przychylnych PO. Do sprawy na Twitterze odniósł się rzecznik sztabu PiS, Stanisław Karczewski, który poinformował, że byli oni z góry narzuceni przez stacje i ta kwestia nie podlegała negocjacji. Dodał również, że debata ta to będzie test na wiarygodność dziennikarzy oraz zwrócił uwagę na fakt, że w ustaleniach znajdują sie zapisy regulujące pracę dziennikarzy w trakcie tej debaty. Podreślił również odwagę Beaty Szydło, która zgodziła się wziąć udział bez względu na prowadzących. Poinformował również, że:

 

Swoje zdanie na ten temat wypowiedział m.in. nasz felietonista, Łukasz Warzecha:

 

Również dziennikarz Cezary Gmyz wyraził swoje zdziwienie, przypominając podejrzenia dotyczące debaty prezydenckiej, którą prowadziła Justyna Pochanke a występujący w niej Bronisław Komorowski miał rzekomo znać treść wszystkich pytań wcześniej:

 

Zobacz także: Wybory 2015. Debata Kopacz-Szydło 19 października-szczegóły

 

ma większe szanse na zwycięstwo, bo jest politykiem bardziej doświadczonym, który spełniał ważne funkcje publiczne. I chyba jest wyższa od Beaty Szydło

Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/wywiady/kontrwywiad/news-marcin-kierwinski-kaczynski-zyje-w-oparach-absurdu-pis-gra-n,nId,1903606#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox