Ewa Kopacz ruszyła w drogę do województwa łódzkiego. Przed tym jak weszła do pociągu, zdążyła jeszcze skrytykować założenia programowe Prawa i Sprawiedliwości, a także koszt i źródła finansowania głównych obietnic, składanych przez polityków PiS. Kopacz twierdzi, że jeśli budżet konstruowany przez opozycję będzie miał taki kształt, zaprezentowany na wczorajszej konferencji przez kandydatkę PiS na premiera Beatę Szydło, będzie budżetem „niespinającym się”. – Pani Beata Szydło wczoraj mówiła długo i nieprecyzyjnie. Te wyliczenia kompletnie się rozjeżdżają z rzeczywistością. A skoro tak, to ja gratuluję tym, którzy w przyszłości chcieliby tworzyć budżet – oceniła Ewa Kopacz. – W moim odczuciu budżet konstruowany przez opozycję, gdyby tak się działo, będzie budżetem kompletnie niespinającym się – dodała obecna premier Polski.
Zobacz też: Mucha KPI z Szydło: Można się było ubawić...