Kopacz atakuje PiS: Nie chcę licytować się z Szydło na obietnice bez pokrycia

Ewa Kopacz przed posiedzeniem Rady Gospodarczej poświęconym m.in. sytuacji w Grecji mówiła, że w kampanii przed wyborami parlamentarnymi nie chce licytować się z PiS na obietnice bez pokrycia. Nawiązała również do ostatniej kampanii prezydenckiej, w której zwyciężył Andrzej Duda - Ostatnia kampania prezydencka pełna była obietnic. To była taka trochę trampolina do sukcesu, ale trampolina bardzo nieprawdziwa. Obietnice, które składał prezydent elekt, właściwie nie mogły być przelicytowane przez nikogo z odpowiedzialnych ekonomistów. Dzisiaj w tej kampanii nie chcę się licytować z PiS-em i z panią Beatą Szydło, która została wskazana jako przyszły premier rządu, na obietnice bez pokrycia - powiedziała Kopacz. Dodała również, że w Polsce może dojść do "scenariusza greckiego". - A wtedy już nie będzie mądrych, którzy będą mówili, że mamy na tę chorobę jakieś konkretne rozwiązanie - zaznaczyła.

Zobacz też: Stan wyjątkowy w Tunezji! Sprawdź, jeśli jedziesz tam na wakacje