W porozumieniu wskazano, że zakończenie strajku jest równoznaczne z powrotem do normalnego funkcjonowania Instytutu. Choć w oświadczeniu dla mediów stwierdzono, że przyjęte w porozumieniu postanowienia "nie są w pełni satysfakcjonujące dla stron, stanowią jednak wyraz kompromisu dla dobra małych pacjentów Instytutu". Zaznaczono również, że w porozumieniu uzgodnione zostały mechanizmy, które pozwolą "na stopniową realizację zgłoszonych przez związek postulatów i poprawę warunków pracy".
Co ważne, zawieszony do końca roku został spór zbiorowy pielęgniarek z dyrekcją CDZ. Trwał on od grudnia 2014 roku. W okresie zawieszenia monitorowana będzie realizacja porozumienia. W przypadku spełnienia jego warunków we wskazanym terminie, spór zbiorowy oficjalnie się zakończy.
Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł, który był obecny obecny przy podpisywaniu porozumienia przyznał, że jest ono "do udźwignięcia" przez CZD. Choć nie ujawnił szczegółów porozumienia, to przyznał, że najgorętsze dyskusje dotyczyły kwestii wynagrodzeń. Jak powiedział: - Cieszę się z tego, że strony doszły do porozumienia, chociaż szkoda, ze tak późno.
Zapytany, czy w CZD będzie zatrudnionych więcej pielęgniarek, powiedział, że nabór trwa nieustannie od dawna, dyrekcja zdaje sobie sprawę, że potrzeba więcej pielęgniarek. Wyraził nadzieję, że osiągnięte porozumienie sprawi, że warunki ofererowane w CZD będą na tyle atrakcyjne, żeby pielęgniarki wybierały tę placówkę na swoje miejsce pracy.
Zobacz także: Julia Pitera w rok odłożyła 400 000 zł!