Pomimo chwilowego kryzysu, przez jaki przechodzi koalicja rządząca, w związku z zamieszaniem wokół zmian w prawie aborcyjnym, a także podjęciu decyzji o przywróceniu 5-proc. Stawki VAT na żywność – opozycyjne PiS nadal pozostaje w głębokiej defensywie w nadchodzących wyborach samorządowych. Według ogólnodostępnych badań, a także tych przeprowadzonych na zlecenie partii – partia Jarosława Kaczyńskiego – formacja niemal całkowicie przestała narzucać trendy i tematy polityczne w mediach społecznościowych. To wywołało wściekłość wśród polityków Pis-u.
Teraz - kolejnym kłopotem dla PIS-u - jest Zielony Ład. Europejski program na rzecz klimatu, który tak bardzo rozzłościł rolników na całym kontynencie – w tym także w Polsce – zgodziła się przyjąć poprzednia ekipa rządząca. Dla PiS-u jest to obecnie ogromne obciążenie wizerunkowe. Z tej sytuacji, w toczącej się kampanii samorządowej – zamierza skorzystać Konfederacja. Rozczarowanie i wściekłość dawnych zwolenników PiS-u i polskiej prawicy – zamierza przekuć w realne wyniki wyborcze do samorządu oraz europarlamentu.
- PiS w sprawie Zielonego Ładu stosuje metodę kłamstwa w żywe oczy. To element polityki klimatycznej UE, którą rząd Mateusza Morawieckiego realizował i na którą się zgadzał. Na wszystkich poziomach: gospodarczym, energetycznym. To na mocy porozumienia zawartego przez rząd PiS został zaostrzony cel redukcji gazów cieplarnianych. Planem wykonawczym miał być Zielony Ład, popierany przez PiS. Odcinanie się dziś od tego jest hipokryzją- powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską- lider Konfederacji, wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak.
Polityk wykpiwa fakt, że politycy PiS próbują dziś "podpinać się pod protesty rolników" i krytykować Zielony Ład. - Przecież te protesty są nie tylko przeciwko bierności obecnego rządu, ale przede wszystkim przeciwko efektom rządów PiS – podkreślił.
Do tych zarzutów, w rozmowie z WP odniósł się rzecznik Prawa i Sprawiedliwości – Rafa Bochenek. Jak przekazał: "Nie ma ani jednego aktu prawnego, ani jednego dokumentu", który podpisałby polityk PiS, a który świadczyłby o zgodzie na realizację niezwykle ambitnych -a de facto uderzających w rolników - założeń Europejskiego Zielonego Ładu. Bochenek podkreśla, że to politycy obecnej władzy głosowali m. in. w Parlamencie Europejskim za regulacjami forsującymi Zielony Ład, a politycy PiS nie zrobili tego ani razu.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, robi dziś wszystko, aby przekonać wyborców, że PiS od zawsze był przeciwko Zielonemu Ładowi.
Rolnicy pamiętają jednak, że jeszcze w 2021 roku w wywiadach mówił: "odrzucenie Zielonego Ładu oznaczałoby ustawienie się na marginesie i innego rodzaju kłopoty". - To plan, w którym warto uczestniczyć nawet za pewną cenę - przekonywał. W rozmowie z Polskim Radiem 24.
Z kolei w 2022 roku prezes PiS przekonywał, że "ukraińskie zboże nie jest dla polskich rolników żadnym zagrożeniem".
Do tematu odniósł się były minister rolnictwa w rządzie PiS – Jan Krzysztof Ardanowski, który przestrzegł polityków PiS, by nie pokazywali się na protestach rolników, bo jeszcze mocniej rozbudzą ich gniew. A wybory – tuż, tuż.
W galerii poniżej zobaczycie, jak mieszka Krzysztof Bosak: