Dziennikarz TVN zasugerował, za słowami Tomasza Siemoniaka (PO), że Antoni Macierewicz zaprosił ojca Jannigera "po znajomości". Misiewicz odpowiedzial zdecydowanie: - To nie ma żadnego związku. Jest światowej sławy naukowcem, jest laureatem nagrody Nobla i światowej klasy dermatologiem.
Media szybko zweryfikowały twierdzenia kontrowersyjnego rzecznika. Okazało się, że profesor Schwartz nigdy nie otrzymał prestiżowej nagrody imienia Alfreda Nobla. Na oficjalnej stronie Nobla próżno szukać takiego noblisty. Znajdziemy tam za to nazwiska trzech innych naukowców, którzy też zostali zaproszeni przez MON do wygłoszenia wykładów. To Shuji Nakamura (laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki), Kurt Wüthrich (laureat Nagrody Nobla w dziedzinie chemii) i Andrew Schally (laureat Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny).
Stale #wDrodze. #PracaNieObietnice @MisiewiczB pic.twitter.com/g1ouuDahtD
— Edmund Janniger (@EdmundJanniger) 10 października 2015
Zobacz także: Wojciech Cejrowski o Unii Europejskiej: nienawidzę tego ścierwa sowieckiego