KOMPROMITACJA Petru! Z historii Polski ,,PAŁA"!

2015-11-24 16:33

Politykom zdarza się mieć braki w wiedzy historycznej dotyczącej dziejów naszego kraju- wiemy to nie od dziś. Rzecznik SLD, Dariusz Joński ,,błysnął" kiedyś swoją wiedzą, oceniając, że Powstanie Warszawskie wybuchło w 1988 roku, zaś stan wojenny wprowadzono w 1989 roku. Tropem przedstawiciela SLD poszedł Ryszard Petru, który w swoim, poniekąd ciężkim do zrozumienia, przemówieniu odniósł się do Zamachu Majowego. Poseł umiejscowił go w 1935 roku, podczas gdy miał on miejsce w 1926 roku.

Petru chciał błysnąć wiedzą, odnosząc się do sprawy ułaskawienia Mariusza Kamińskiego przez prezydenta Andrzeja Dudę. Petru stwierdził: - Ewidentnie to jest do sprawdzenia, czy prezydent Duda nie złamał konstytucji. Następnie kontynuuje (bardzo niejasno, ciężko stwierdzić co dokładnie ma na myśli): - Przypomnę, przed wojną był taki moment, że Piłsudski po 35., zamach majowy, a potem to co, się działo do 39. było swego rodzaju nagięciem… zerwaniem tych szwów.

Pomijając fakt, że przewrót majowy odbył się w 1926 roku to ponadto warto pamiętać, że Józef Piłsudski po 35 roku już nie żył, gdyż zmarł w maju tego właśnie roku.

Internet zareagował błyskawicznie:

 

Samuel Pereira był jeszcze bardziej bezwględny:

 

Michał Majewski spuentował, naszym zdaniem, najciekawiej:

 

Zobacz także: PSL partią masochistów a PiS jak Hitler?

Nasi Partnerzy polecają