Były prezydent Bronisław Komorowski wypowiedział się na temat szans kandydatów w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Nie ma żadnych wątpliwości co do ich wyniku. - Myślę, że Duda przegra, z różnych powodów – powiedział w programie "Graffiti". - "W kręgu dawnych wyborców, pojawiają się głosy zwątpienia, zdenerwowania, i nie akceptacji praktycznego wymiaru polityki PiS-owskiej" - dodał. Zdaniem Bronisława Komorowskiego Andrzej Duda jest cząstką obozu władzy i nie jest odbierany jako prezydent, który przekroczył granice partyjne. Zaznaczył, że wyborach oddałby swój głos na Małgorzatę Kidawę-Błońską. - To osoba w przeciwieństwie do prezydenta Dudy dojrzała - zaznaczył.
Były prezydent nie najlepiej ocenia Andrzeja Dudę, w ostrych słowach wypowiedział się na jego temat. - Prezydent Duda zdradził przez okres pięciu lat symptomy niedojrzałości. To, że korespondował z "leśnym ruchadłem" i z "foczką" sobie tweetował świadczy o braku dojrzałości życiowej, także jako mężczyzny – stwierdził. Natomiast mówiąc o "braku dojrzałości politycznej" wskazał "przykucanie przy biurku prezydenta USA Donalda Trumpa". Komorowski o swoich licznych wpadkach podczas prezydentury w latach 2010 – 2015 nawet się nie zająknął. Może nie starczyło czasu antenowego?
Komorowski dogryza Dudzie. Wypomina "ruchadło leśne"
2019-12-19
10:24
Bronisław Komorowski nie szczędził mocnych słów pod adresem obecnej głowy państwa. Ostro skrytykował jego zachowanie podczas pięcioletniej kadencji. "To świadczy o braku dojrzałości życiowej, także jako mężczyzny" - mówił.
Express Biedrzyckiej - Piotr Muller