Tomasz Komenda, zanim zacznie batalię o odszkodowanie za 18 lat odsiadki, będzie musiał odnaleźć się w normalnym życiu. Pomóc mu w tym chce adwokat, były minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski. Kilka dni temu adwokat poinformował, że chce się postarać o rentę dla Tomasza Komendy i wystąpił w tej sprawie z wnioskiem do szefa rządu. - Chcę wystąpić do prezesa Rady Ministrów o przyznanie mu renty specjalnej. Skoro państwo zgotowało mu taki los, to niech mu teraz pomoże w powrocie do normalnego życia - mówił w jednej z gazet. Jak zapowiedział, tak zrobił. Sprawa trafiła do Mateusza Morawieckiego.
Premier już podjął decyzję dotyczącą renty dla Komendy, powiadomił o niej na swoim Twitterze. Morawiecki podkreślił, że nic nie jest w stanie wynagrodzić Komendzie lat spędzonych w więziennej celi i wszystkiego, co w niej przeżył: - Nic nie wynagrodzi Panu Tomaszowi Komendzie cierpień, jakich doznał przez niesłuszne skazanie i pobyt w więzieniu. Dodał, że to państwo musi wyciągnąć do niego pomocną dłoń: - Ale sprawiedliwe państwo musi działać i musi mu pomóc. Podjąłem więc decyzję o przyznaniu Panu Tomaszowi renty specjalnej, do czasu aż uzyska odszkodowanie w sądzie - napisał Morawiecki.
Rzecznik rządu Joanna Kopcińska w rozmowie z Se.pl powiedziała, ile wyniesie renta, która zostanie przyznana Tomaszowi Komendzie: - Premier podjął decyzję o przyznaniu renty panu Tomaszowi Komendzie w wysokości 4 tys. brutto. Kwota wypłacana będzie niezależnie od innych świadczeń. Premier podpisze decyzję za kilka dni - powiedziała.
Nic nie wynagrodzi Panu Tomaszowi Komendzie cierpień, jakich doznał przez niesłuszne skazanie i pobyt w więzieniu. Ale sprawiedliwe państwo musi działać i musi mu pomóc. Podjąłem więc decyzję o przyznaniu Panu Tomaszowi renty specjalnej, do czasu aż uzyska odszkodowanie w sądzie.
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) 29 marca 2018
Sprawdź: Tomasz Komenda mógł wyjść na wolność 8 lat temu?! Nowe bulwersujące fakty