Pokrzywdzona kobieta mieszka z synem w Bielsku Podlaskim. Mężczyzna nadużywa alkoholu i znęca się nad matką psychicznie, a także stosuje wobec niej groźby. Po interwencji policji mężczyzna musiał opuścić mieszkanie na dwa tygodnie. Mógł zabrać ze sobą tylko najpotrzebniejsze rzeczy. Taki natychmiastowy nakaz opuszczenia domu wprowadziła ustawa antyprzemocowa, która obowiązuje od końca listopada.
Dzięki ustawie pokrzywdzona matka oprawcy otrzymała natychmiastową pomoc bez zbędnych i długotrwałych procedur. W ramach zagwarantowanej pomocy prawnej wszczęta została procedura Niebieskiej Karty. O opiekę materialną zadba z kolei Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.
Jedną z osób, które pierwsze skorzystały z nowych przepisów, jest 38-l. mieszkanka Białegostoku z czwórką dzieci, którą katował konkubent. Kobieta zawiadomiła policję, a ta zabroniła mężczyźnie zbliżać się do niej. Oprawca musiał też opuścić mieszkanie na dwa tygodnie. – To rewolucyjna zmiana, bo kiedyś oprawcy mieszkali ze swoimi ofiarami, przynajmniej do wyroku sądu. Teraz muszą opuścić lokal – informuje Piotr Sobolewski, koordynator Okręgowego Ośrodka Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem w Białymstoku, działającym przy Towarzystwie Amicus. Kobieta dostała w nim wsparcie.
– Pokrzywdzona pojawiła się u nas 2 grudnia, a dzień później dostała środki na opłacenie czynszu i spotkała się z prawnikiem. Następnie otrzymała pomoc psychologiczną oraz bony na zakup ubrań dla dzieci. Dzięki ustawie antyprzemocowej i Funduszowi Sprawiedliwości pomagamy natychmiast – tłumaczy Sobolewski.Ustawa gwarantuje pomoc m.in. ofiarom gwałtów i osobom, które straciły bliskich w wyniku przestępstwa.