Jarosław Szymczyk

i

Autor: Tomasz Golla/Super Express Jarosław Szymczyk

Prokuratura drąży temat

Kolejne postępowanie ws. Jarosława Szymczyka. Tym razem jest pokrzywdzonym

2024-10-17 11:36

Jarosław Szymczyk stał się bohaterem afery, gdy w 2022 roku w jego gabinecie w komendzie policji wybuchł granatnik podarowany mu przez stronę ukraińską. Niedawno sam usłyszał zarzuty, a teraz w sprawie prowadzone jest nowe śledztwo. Tym razem funkcjonariusz jest poszkodowanym.

Nie cichną echa eksplozji granatnika z grudnia 2022 roku. Jarosław Szymczyk miał dostać go jako atrapę - jedna z tub miała by pusta, druga przerobiona na głośnik. Były to prezenty od komendanta policji ukraińskiej Ihora Kłymenki i wiceszefa Państwowej Służby Ukrainy ds. sytuacji nadzwyczajnych, gen. Dmytro Bondara. Polski komendant nie wiedział, że ma w posiadaniu działającą broń.

We wrześniu 2024 roku Jarosław Szymczyk usłyszał dwa zarzuty związane z tą sprawą:  posiadania bez koncesji broni w postaci granatnika oraz nieumyślnego sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia zdrowia wielu osób i mienia wielkich rozmiarów w związku z odbezpieczeniem zabezpieczeń broni przeciwpancernej. Teraz pojawia się nowe śledztwo.

Jarosław Szymczyk jako poszkodowany

W nowym śledztwie ma zostać ustalone, jak granatnik trafił w ręce Jarosława Szymczyka. Nie wyklucza się scenariusza, w którym doszło do aktu dywersji zaplanowanego przez kogoś spoza ukraińskiej delegacji. Warto przypomnieć, ze wcześniej policja uznała, że nie był to atak Ukrainy.

W związku ze sprawą przesłuchani mają być kolejne osoby, w tym kierowcy oraz pracownicy obsługi technicznej.

- Został skierowany wniosek o pomoc prawną do Ukrainy. Prokurator zwraca się w nim o przesłuchanie dodatkowych świadków, których zeznania mogłyby być istotne dla wszechstronnego wyjaśnienia sprawy - powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie prok. Mateusz Martyniuk.

QUIZ. Afery polityczne w Polsce. Nie tylko Rywin i Amber Gold. Pamiętasz, czym się bulwersowaliśmy?

Pytanie 1 z 10
No ale na początek nie może być niczego innego. Kim był Lew Rywin, w momencie wybuchu afery?
EXPRESS BIEDRZYCKIEJ 17.10 - WSTĘP