Wizyta w Siemianowicach Śląskich nie była najłatwiejsza dla prezydenta RP. W jej trakcie jeden z zebranych zaczął rozliczać Dudę z niespełniania obietnic wyborczych. Jakby mało było głowie państwa stresu, na jego drodze pojawiło się czerwone Seincento, które nie wzbudza raczej pozytywnych wrażeń w PiS. Na filmie umieszczonym na Youtubie widać kolumnę prezydencką jadącą przez Siemianowice Śląskie, gdzie "na ogonie siedzi im"...:
Kamerujący przejazd szybko wyłapali tę dość zabawną sytuacją. Również w komentarzach zawarto dużo humoru. Jak mogliśmy m.in. przeczytać:
- BOR zakupił pancerne czerwone autko
- Seicento nie odpuszcza
- jak nic zamachowiec.
Nasz komentarz jest krótki- Przypadek? Nie sądzę...
Zobacz także: Obywatel przejął mikrofon i zadał niewygodne pytanie prezydentowi- jak Duda z tego wybrnął?