Lepper jak de Gaulle?
Stołeczne stowarzyszenie „Z podniesioną głową” działa na rzecz równouprawnienia w sądach rodzinnych – organizuje m.in. cykliczne protesty pod sądem na Pradze Południe. Jego działacze nawiązali współpracę z reaktywowaną niedawno partią, Samoobroną RP, a podczas spotkania z jej liderem, Krzysztofem Prokopczykiem, padł pomysł postawienia pomnika Andrzeja Leppera.
Lepper zasłużył na pomnik w stolicy. "Gdyby wstał z grobu nie byłoby tylu problemów"
- Zajęliśmy się tym tematem. Chcemy umiejscowić pomnik w pobliżu biura Samoobrony, w którym zmarł Andrzej Lepper. Mamy kilka lokalizacji na oku w pobliżu Ronda de Gaulle'a i wkrótce je zaproponujemy – opowiada przewodniczący stowarzyszenia „Z podniesioną głową” Piotr Nastałek, który cenił Leppera za zaangażowanie w pomoc potrzebującym, między innymi pokrzywdzonym przez państwowe instytucje.
Trwa zbiórka na pomnik
Pomnik projektuje zaprzyjaźniony ze stowarzyszeniem rzeźbiarz, Bartłomiej Kurzeja, który znał lidera Samoobrony. Zgodnie z jego koncepcją, wykonany z brązu Andrzej Lepper będzie stał wśród kłosów żyta, wpatrzony w swoje dłonie. Rozpoczęła się internetowa zbiórka pieniędzy na budowę dwumetrowego monumentu z brązu. Potrzeba 435 tys. zł.