W ostatnich tygodniach mamy do czynienia z narodzinami nieformalnej koalicji środowiska skupionego wokół ojca Tadeusza Rydzyka, PSL i Konfederacji. Połączyła ich niechęć do radykalnych zmian forsowanych przez Jarosława Kaczyńskiego w zakresie ochrony praw zwierząt. Chodzi oczywiście o tzw. Piątkę Kaczyńskiego zakładającą m.in. wprowadzenie zakazu hodowli zwierząt futerkowych. Wiadomo, że ulubionym biznesmenem Rydzyka i jego dobrym druhem jest Szczepan Wójcik - potentat w branży futerkowej (ZOBACZ, JAK ZDESPEROWANY WÓJCIK WPAROWAŁ DO PREZYDENTA DUDY). Z kolei Władysław Kosiniak-Kamysz zaczął mówić językiem bliskim Rydzykowi i politykom Konfederacji, w tym szczególnie Krzysztofowi Bosakowi, który jak lew walczy o hodowców zwierząt futerkowych. - Nie odpuścimy w Polskim Senacie, nie odpuścimy prezydentowi Andrzejowi Dudzie, Piątka Kaczyńskiego nadaje się tylko do kosza! Nie damy się! Nie rzucim ziemi skąd nasz ród! Niech żyje Polska! Niech żyje polska wieś! Szczęść Boże! - grzmiał lider PSL, który pojawił się na proteście rolników.
ZOBACZ TAKŻE: Jednak KONIEC rządu PiS?! Cała konstrukcja się POSYPAŁA. Przedterminowe WYBORY 2020
To nie wszystko. Do tej pory PSL w Senacie "trzymał sztamę" z Platformą Obywatelską i Lewicą. Dzięki temu opozycja miała większość w Senacie. Wpływowy senator ludowców Jan Filip Libicki walczy o to, żeby w Senacie przeszły poprawki do tzw. Piątki Kaczyńskiego. Co się stanie, jeśli nie poprą ich politycy opozycji? - Będzie to oznaczać, że nasze porozumienie w Senacie będzie zagrożone i stanie pod znakiem zapytania - stwierdził w rozmowie z PAP. Czy jest możliwie zawiązanie koalicji PSL-Konfederacja pod auspicjami ojca Rydzyka dotyczącej nie tylko ochrony zwierząt? Takiego scenariusza panicznie boją się politycy PiS i będą robić wszystko, żeby do tego nie doszło. W polityce jednak wszystko jest możliwe. W końcu w klubie Koalicji Polskiej, do którego należy PSL jest 30 posłów, a w kole Konfederacji - 11. Gdyby doszło do fuzji, być może do sporego już klubu dołączyliby zawieszeni politycy PiS. Pamiętajmy, że Konfederacja od dłuższego czasu robi zakusy na pisowców buntujących się przeciw Jarosławowi Kaczyńskiemu (CZYTAJ TUTAJ).