KO, Trzecia Droga i Lewica tworzą nowy rząd. Biedroń zdradził szczegóły negocjacji

Biedroń: fundamenty już stoją

W wyborach do Sejmu Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 194 mandaty, KO - 157; Trzecia Droga (Polska 2050 i PSL) - 65; Nowa Lewica - 26; Konfederacja - 18. Jest prawie pewne, że nowy rząd utworzy koalicja KO, Trzeciej Drogi oraz Lewicy, która ma łącznie w Sejmie większość mandatów. Prezydent Andrzej Duda zdecyduje na początku grudnia, komu powierzy misję tworzenia rządy. Tymczasem koalicja partii do niedawna opozycyjnych już pracuje nad utworzeniem rządu. Jej liderzy spotykali się w piątek 27 października. – Wszystko jest na dobrej drodze i rozmowy będą kontynuowane. W poniedziałek odbędzie się kolejna tura rozmów - powiedział Robert Biedroń w rozmowie z PAP. – Na pewno się dogadamy, podzielimy się zadaniami i w tej sprawie będzie porozumienie – dodał. – Wszystko jest na dobrej drodze. Fundamenty już stoją – zapewnił.

Miller: Tłuste koty muszą oczyścić kuwety

Spotkanie polityków ma odbyć się w Warszawie. Równolegle do rozmów liderów mają się toczyć prace zespołu programowego, który po raz pierwszy spotkał się w weekend. W najbliższych dniach ma zebrać się też inny zespół negocjacyjny, który ma dogadywać szczegóły zadań, które będą rozdysponowane pomiędzy formacjami.

Czarzasty marszałkiem Sejmu?

Liderzy zadeklarowali, że ich wspólnym kandydatem na premiera jest lider PO Donald Tusk. Politycy Trzeciej Drogi jako marszałka Sejmu widzą lidera Polski 2050 Szymona Hołownię, a Lewica chce postawić na obecnego wciąż wicemarszałka Włodzimierza Czarzastego.

Kto będzie marszałkiem - seniorem? Prezydent szykuje niespodziankę?

Robert Biedroń w rozmowie z PAP podkreśla, że jego formacja będzie walczyła o stanowisko marszałka dla Czarzastego. Zaznaczył, że PSL, Polska 2050 i Lewica są mniej więcej równe, jeżeli chodzi o liczbę parlamentarzystów. – Każdy z nas może mieć ambicję, żeby mieć swojego marszałka Sejmu - dodał.