Mocny apel do Zachodu. Podolak prosi o jedno
Wojna na Ukrainie wciąż trwa, działania rosyjskich wojsk stają się coraz bardziej agresywne. Pentagon donosi, że Rosja atakuje Ukrainę z wielu stron, najważniejszym celem Putina jest stolica kraju - Kijów, a także Charków, drugie największe miasto Ukrainy. Rosjanie uderzają ze wschodu, gdzie w sukurs idą im samozwańcze republiki ludowe Doniecka i Ługańska, a także z Krymu i zaprzyjaźnionej z Putinem Białorusi.
Strona ukraińska ciągle pracuje nad zatrzymaniem rosyjskiej agresji.
"Tylko ustanowienie strefy zakazu lotów nad Ukrainą powstrzyma rosyjską eskalację" - oświadczył w piątek doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, Mychajło Podolak na Twitterze.
Jak tłumaczył, celem rosyjskich sił jest zwiększanie rakietowych i lotniczych uderzeń w cywilną infrastrukturę, duże miasta i cywilnych mieszkańców. Jedynym sposobem na ich zatrzymanie jest “zamknięte niebo”.
"Nadszedł czas, by zachodni partnerzy wzięli też na siebie odpowiedzialność za zakończenie wojny" - podsumował Podolak.
Rozmowy Ukrainy z Rosją
W poniedziałek (28.02) wieczorem w obwodzie homelskim na Białorusi odbyło się pierwsze, pięciogodzinne spotkanie reprezentantów Ukrainy i Rosji. Miało ono na celu wypracowanie wspólnego stanowiska. Nie dało ono, żadnych konkretnych rozwiązań, dlatego spotkali się jeszcze wczoraj (03.03), tym razem w Puszczy Białowieskiej.
"Strony osiągnęły porozumienie w sprawie wspólnego zapewnienia korytarzy humanitarnych w celu ewakuacji ludności cywilnej, a także dostaw leków i produktów żywnościowych do miejsc najostrzejszych walk, wraz z możliwością czasowego przerwania ognia na czas prowadzenia ewakuacji w sektorach, gdzie się ona odbywa" - oświadczył Podolak, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Wkrótce odbędzie się trzecia tura rozmów. Strona rosyjska zapowiedziała, że trzecia runda rozmów odbędzie się "w najbliższych dniach". Podolak mówił zaś o początku następnego tygodnia.