Agata Duda od zawsze była czuła i wrażliwa na krzywdę innych. Teraz, w okresie wojny na Ukrainie, szczególnie mocno angażuje się w pomoc potrzebującym. Wystarczy wspomnieć jej wizytę w jednej z rezydencji udostępnionych ukraińskim mamom z dziećmi przez parę prezydencką. Agata Duda wraz z mężem jest też w stałym kontakcie z władzami Ukrainy, a konkretnie z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, który kilka dni temu mówi: - Jestem wdzięczny żonie Andrzeja, Agacie, to przyjaciele, których szczerze uważam za przyjaciół - mówił. Agata Duda robi, co może, by wspierać Ukraińców. W Dniu Kobiet zorganizowała specjalną akcję skierowaną do kobiet. Wystąpiła z apelem, aby kobiety całego świata zwróciły się do kobiet rosyjskich:
- Poprośmy je o to, aby dla pokoju i życia, jako matki, żony, córki rosyjskich oficerów i żołnierzy, uczestniczących w inwazji na Ukrainę, wystąpiły w dniu swego święta przeciw dalszemu rozlewowi krwi. Niech każda z nas opublikuje w mediach społecznościowych w najbliższy wtorek, 8 marca, swoje zdjęcie z kartką papieru na której widnieć będzie napis: #rosyjskiekobietyzatrzymajciewojne - akcja spotkała się ze sporym odzewem.
Jednak nie każdemu spodobała się akcja pierwszej damy. Do tego grona zalicza się Kinga Rusin. Dziennikarka zabrała głos na temat akcji pierwszej damy i nie oszczędziła jej ani trochę! - Bardzo trafne spostrzeżenia na stronie Dziewuchy Dziewuchom. Polecam lekturę. Szczególnie pierwszej damie RP. Niestety, nie ma konta na Instagramie, więc nie mogę podlinkować... PS. Konto na Instagramie ma za to pierwsza dama Ukrainy, Olena Zelenska. I to jest konto, które trzeba śledzić - skomentowała Kinga Rusin.