Bartłomiej Misiewicz mimo młodego wieku - rocznik 1990 - ma już spore doświadczenie w polityce. w jednym z wywiadów podkreślał, że chociaż rodzice nie mieli nic wspólnego z polityką, to nauczyli go patriotyzmu. Misiewicz był też wychowywany religijnie, a przez kilkanaście lat służył do mszy jako ministrant. Pierwsze kroki w świecie polityki stawiał już jako nastolatek, o czym donosił w notce o sobie, gdy kandydował na szefa samorządu szkolnego. Bartłomiej Misiewicz chodził do liceum im. Henryka Sienkiewicza i miał chęć pokierować samorządem uczniowskim. Kandydował na przewodniczącego, a kolegom i koleżankom przedstawiał się tak: - (...) Posiadam spore doświadczenie w tego typu działalności. Byłem między innymi Wiceprzewodniczącym Młodzieżowej Rady Dzielnicy Bielany m.st. Warszawy, przedstawicielem Polskiej Federacji Młodzieży w Warszawie. Obecnie pracuję w Kancelarii Sejmu jako asystent społeczny Posła na Sejm RP Artura Zawiszy. Młody Misiewicz wspominał też, że pełnił obowiązki przewodniczącego uczniów, więc wie o co chodzi w szkolnej polityce.
Kariera Misiewicza - kim jest Bartłomiej Misiewicz?
Szybko też pojawił się u boku Antoniego Macierewicza. W 2010 roku zgłosił się do PiS i został członkiem partii, a także szefem biura zespołu parlamentarnego ds. zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej. I zaczął piąć się po szczeblach kariery. W 2012 został członkiem Rady Politycznej PiS, później sekretarzem zarządu okręgowego PiS w okręgu piotrkowskim, a w 2014 został wybrany do władz krajowych partii. Jednak to w 2015 zrobiło się o Misiewiczu głośno. Został rzecznikiem MON i szefem biura politycznego Macierewicza. Za zasługi dla obronności kraju Misiewicz zostaje uhonorowany medalem, a reprezentując MON w jednostkach wojskowych jest przyjmowany iście po królewsku - żołnierze mu salutują. Zostaje też powołany jako członek zarządu firmy Energa, członkiem rady nadzorczej PGZ, mimo braków formalnych.
Ale oprócz reprezentowania ministerstwa obrony narodowej Misiewicz stał się też symbolem nowej władzy. Opozycja szybko stworzyła termin "Misiewicze" i "PiSiewicze" jako synonimy osób na stanowiskach z partyjnego nadania. Zamieszanie z Misiewiczem wywołała też jego obecność w białostockim klubie studenckim, gdzie miał balować i obiecywać spotkanym osobo pracę w spółkach skarbu państwa. Jego zachowanie krytykowali ludzie PiS, sam prezes Kaczyński, a nawet prezydent Andrzej Duda.
Jednak dopiero informacje medialne na temat objęcia przez Misiewicza stanowiska pełnomocnika Polskiej Grupy Zbrojeniowej ds. komunikacji i doniesienia o wysokości pensja (chodziło o podanie zarobków w wysokości 50 tys. zł, PGZ zaprzeczyło i rozwiązało umowę z Misiewiczem) sprawiło, że prezes PiS nie wytrzymał i zawiesił Misiewicza w prawach członka partii.
Bartłomiej Misiewicz - wykształcenie
Z wykształceniem Misiewicza jest tak, że póki co ma on jedynie średnie wykształcenie. Studiował na UKSW w Warszawie, ale studiów nie skończył. Od października 2016 studentem w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
Prywatnie Misiewicz był widziany niedawno z uroczą blondynką. To z nią świętował swoje urodziny spacerując w Juracie.