Kilkuset żołnierzy zjawiło się w Polsce. Błaszczak mówi o stanowczej odpowiedzi na agresywną politykę Kremla

Brytyjscy żołnierze już w Polsce

W czwartek (10.02) do Polski przyleciała grupa amerykańskich i brytyjskich żołnierzy. Jak pisze Ministerstwo Obrony Narodowej, “wspólnie wzmacniamy bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO. Dziś do Polski #Warszawa, #Rzeszów przyleciała kolejna grupa amerykańskich i brytyjskich żołnierzy.” Już wcześniej informowano, że do Polski dotrze 350 żołnierzy Marines.

Na swoim Twitterze tym faktem podzielił się również minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak pokazując zdjęcia, na których można zobaczyć żołnierzy wysiadających z samolotu.

- Jesteśmy solidarni, stanowczy i konsekwentni w odpowiedzi na agresywną politykę Kremla - poinformował szef MON.

Minister zapowiadał ich przylot jako formę wsparcia krajów Sojuszu Północnoatlantyckiego.

- Po żołnierzach amerykańskich, którzy przybyli do Polski, teraz przybywają żołnierze brytyjscy, traktujemy ten fakt jako wyraz solidarności państw tworzących Sojusz Północnoatlantycki - powiedział wcześniej na konferencji prasowej. Brytyjscy Marines stacjonując w Polsce znacząco wzmacniają bezpieczeństwo na wschodniej flance NATO.

Wspólne wystąpienie Borisa Johnsona i Mateusza Morawieckiego

Tuż przed godziną 15 premier Boris Johnson, będący w trakcie wizyty u polskiego premiera, wystąpił wraz z nim na wspólnej konferencji. Brytyjski polityk podkreślał, że powinniśmy dążyć do deeskalacji i przekonania Władimira Putina, aby się wycofał. Wyraził również wsparcie dla kraju polskiego.

- Kiedy Polska jest zagrożona Wielka Brytania jest zawsze gotowa pomóc, podobnie jak Polska zawsze była gotowa pomóc nam - dodał Johnson.

- Nasz wspólny głos ma służyć temu, żeby doszło do otrzeźwienia i żeby wszyscy jednym głosem mówili, jak ważny jest pokój, bezpieczeństwo i wolność - wspomniał premier Morawiecki.