KGP o doprowadzeniu Zbigniewa Ziobry. Co może zrobić policja?

2025-09-26 14:51

Sytuacja wokół byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa pozostaje skomplikowana. Z jednej strony, zobowiązana jest do bezwzględnego wykonywania postanowień sądu, z drugiej – prezes Trybunału Konstytucyjnego ostrzega przed bezprawnością i konsekwencjami karnymi ewentualnego zatrzymania. Ten prawny impas rodzi pytania o granice odpowiedzialności funkcjonariuszy i hierarchię przepisów w obliczu sporów kompetencyjnych i politycznych.

Zbigniew Ziobro

i

Autor: Super Express Zbigniew Ziobro
  • Policja stoi na stanowisku, że nie ma możliwości odmowy wykonania postanowienia sądu, traktując je jako czynność techniczną z prawem do zażalenia.
  • Prezes TK Bogdan Święczkowski ostrzegł przed bezprawnym zatrzymaniem Zbigniewa Ziobry, powołując się na art. 58 ustawy o Policji i postanowienie tymczasowe TK zakazujące pozbawienia Ziobry wolności.
  • Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu Ziobry na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa, które zaplanowano na 29 września, uzasadniając to uporczywym niestawiennictwem.
  • Zbigniew Ziobro i politycy PiS uważają komisję ds. Pegasusa za nielegalną, powołując się na wyrok TK z 10 września ub.r., który stwierdził niekonstytucyjność uchwały o jej powołaniu.

Rzeczniczka Komendanta Głównego Policji, insp. Katarzyna Nowak, jasno i jednoznacznie podkreśliła, że Policja nie ma możliwości niewykonania postanowienia sądu. "Nie możemy wybierać, które postanowienia realizujemy, a których nie" – oświadczyła w rozmowie z PAP. Dodała, że brak jest podstaw prawnych do odmowy, a Policja traktuje takie postanowienia jako czynność techniczną, na którą zawsze przysługuje prawo złożenia zażalenia do sądu. Rzeczniczka zaznaczyła również, że Policja nie ma dostępu do akt śledztwa, co oznacza, że jej rola ogranicza się do wykonania konkretnego polecenia sądu.

List prezesa TK i jego konsekwencje

W kontekście wspomnianych wydarzeń, prezes Trybunału Konstytucyjnego, Bogdan Święczkowski, skierował list do Komendanta Głównego Policji, Marka Boronia. W liście tym ostrzegł, że "ewentualne zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry na posiedzenie tzw. komisji śledczej ds. Pegasusa będzie stanowiło działanie bezprawne, mogące rodzić odpowiedzialność prawną, w tym karną, tych funkcjonariuszy". Święczkowski powołał się na art. 58 ust. 1 ustawy o Policji, który stanowi, że policjant jest zobowiązany odmówić wykonania rozkazu lub polecenia, jeśli jego wykonanie wiązałoby się z popełnieniem przestępstwa.

Prezes TK wskazał również na postanowienie tymczasowe Trybunału Konstytucyjnego z 8 sierpnia br. W postanowieniu tym Trybunał zakazał wydawania wobec Zbigniewa Ziobry orzeczeń o pozbawieniu wolności, w tym o zatrzymaniu przez Sąd Okręgowy w Warszawie i Sąd Apelacyjny w Warszawie na wniosek komisji śledczej. Postanowienie to miało na celu wstrzymanie działań wobec Ziobry do czasu wykonania wyroku TK z 10 września 2024 r., w którym uznano powołanie komisji ds. Pegasusa za niekonstytucyjne. Postanowienie to TK wydał w związku ze skargą konstytucyjną Ziobry dotyczącą komisji.

Decyzja o zatrzymaniu Ziobry

W zeszłym tygodniu Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu byłego ministra sprawiedliwości, obecnie posła PiS, Zbigniewa Ziobry, na posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Posiedzenie komisji, na które Ziobrę ma doprowadzić Policja, zaplanowane jest na 29 września. Rzeczniczka prasowa ds. karnych sądu, sędzia Anna Ptaszek, uzasadniła tę decyzję, stwierdzając, że sąd uznał, iż przesłanki "uporczywego niestawiennictwa, uporczywego uchylania się od złożenia zeznań, które stanowią podstawę do orzeczenia takiego środka, zostały spełnione i w związku z tym sąd uwzględnił wniosek komisji".

Zbigniew Ziobro nie ma wątpliwości. "Zatrzymanie mnie będzie aktem bezprawia!"

Były minister Zbigniew Ziobro, podobnie jak inni politycy Prawa i Sprawiedliwości, uważa, że sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa działa nielegalnie. Argumentuje to wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 10 września ub.r., który stwierdził, że uchwała Sejmu o powołaniu tej komisji jest niekonstytucyjna.

W marcu ub.r. Sejm podjął uchwałę, w której stwierdził, że "uwzględnienie w działalności organu władzy publicznej rozstrzygnięć TK wydanych z naruszeniem prawa może zostać uznane za naruszenie zasady legalizmu przez te organy". Od czasu podjęcia tej uchwały przez Sejm, wyroki Trybunału Konstytucyjnego nie są publikowane w Dzienniku Ustaw.

Podobna procedura miała już miejsce w tym roku. 31 stycznia Policja zatrzymała Zbigniewa Ziobrę po wywiadzie w TV Republika, lecz nie zdążył on na posiedzenie komisji śledczej. Komisja uznała doprowadzenie za nieskuteczne i wnioskowała o areszt do 30 dni, czego sąd nie uwzględnił.

Komisja śledcza ds. Pegasusa

Komisja śledcza ds. Pegasusa bada legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i Policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma również ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz. Według przekazanych dotąd informacji, m.in. przez NIK, Pegasusa zakupiono jesienią 2017 r. dla CBA, ze środków w zasadniczej części (25 mln zł) z Funduszu Sprawiedliwości.

W naszej galerii zobaczysz, jak zmieniał się Zbigniew Ziobro:

Sonda
Czy Zbigniew Ziobro powinien zostać przymusowo doprowadzony przed komisję ds. Pegasusa?
Express Biedrzyckiej - CELIŃSKI OPOLSKA cz. 2
Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki