Kazimierz MARCINKIEWICZ ROZWIÓDŁ się z Isabel

2014-08-21 11:35

Szokujące doniesienia tygodnika "Polityka". Gazeta w sensacyjnym tekście donosi, że po 5 latach burzliwego związku rozwiedli się Kazimierz (55 l.) i Isabel (31 l.) Marcinkiewiczowie. Plotki o problemach tej niegdyś najsłynniejszej pary polskiej polityki krążyły po Warszawie już od dawna, ale dopiero tygodnik zdecydował się na tak radykalne stwierdzenie.

"Para jest już po rozwodzie" - donosi "Polityka". Niestety, plotkarski tygodnik nie podaje żadnego źródła swojej sensacyjnej informacji. My postanowiliśmy, jak zawsze, zweryfikować wiadomość u źródła. Kiedy zadzwoniliśmy do Kazimierza Marcinkiewicza z pytaniem o plotki rozpuszczane przez "Politykę", ten chwilę pomilczał, a potem przerwał połączenie. Wysłaliśmy też e-maila do Isabel, ale do zamknięcia tego numeru "Super Expressu" nie odpowiedziała. Gdyby te niepotwierdzone informacje "Polityki" okazały się prawdziwe, byłby to ostatni rozdział serialu o słynnym romansie, którym żyły wszystkie media. Przypomnijmy, że w 2009 roku trafiony strzałą amora prawicowy polityk i były premier Marcinkiewicz pod wpływem młodziutkiej Isabel postanowił całkowicie zmienić swoje życie. Po 28 latach małżeństwa porzucił dla niej żonę, zmienił otoczenie polityczne i zaczął młodnieć w oczach.

Isabel i Kazimierz już się rozwiedli!

Jak wynika z informacji tygodnika "Polityka", związek z poetką i blogerką nie przetrwał próby czasu. Co takiego się stało, że "Polityka" tak brutalnie wchodzi w prywatne życie byłego już premiera? I to w czołówkowym materiale? Bomba o rozwodzie słynnego polityka przemycona jest w tekście, który niby pochyla się nad poziomem polskiego dziennikarstwa. I chyba faktycznie nie jest z tym dobrze, skoro w tym samym tekście mogliśmy przeczytać o rozwodzie "Macieja Dubienieckiego" z żoną.

Czytaj: MARCINKIEWICZ: PIS WYGRA wybory samorządowe

Jak rozumiemy chodzi o Marcina Dubienieckiego (34 l.) i jego niezakończoną sprawę rozwodową z córką zmarłego prezydenta Martą Kaczyńską (34 l.). Nie będziemy jednak tej pomyłki traktować jako dowodu na upadek polskiego dziennikarstwa. Drobną wpadkę trzeba wybaczyć. Tygodnik specjalizujący się w wywiadach z gwiazdami patelni, tekstach komunijnych i portretach miast może zwyczajnie pogubić się w meandrach życia polityków.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Nasi Partnerzy polecają