Hubert Biskupski: Każdy głos się liczy

2010-07-02 4:00

Ostatni sondaż przedwyborczy, który dzisiaj publikujemy, daje dużą przewagę Bronisławowi Komorowskiemu. Ale jak zauważa szef ośrodka badawczego, który przygotował dla nas to badanie, po środowej debacie zaczęło wzrastać poparcie dla kandydata PiS. Zacięta walka toczyć się więc będzie do ostatniej chwili. I będzie się liczyć dosłownie każdy głos.

Przekonanie, że nasz jeden głos jest bezwartościowy i nie może wpłynąć na ostateczny wynik wyborczy, jest niemądre. Gdyby każdy tak myślał, nie byłoby demokracji. Nie warto też zrzucać odpowiedzialności na innych, mówiąc: niech wybiorą inni, bo żaden z tych kandydatów mi nie odpowiada i ja nie zagłosuję.

Patrz też: Hubert Biskupski - inne felietony

Jeden z tych dwóch kandydatów już za kilka dni zostanie naszym prezydentem i przez długie pięć lat będzie, wbrew pozorom, miał istotny wpływ na nasze życie. Chyba lepiej, żeby wpływ na nasze życie miał prezydent lepszy, a nie gorszy. A skoro to takie oczywiste, to idźmy wszyscy w niedzielę do urn i wybierzmy. Wybór nie jest taki zły.