Przypomnijmy, że w czasie kampanii wyborczej wyborów prezydenckich i to na ostatniej prostej, jednym z gorących tematów była sprawa kawalerki, która posiada Karol Nawrocki. Wówczas wyszło na jaw, że kandydat na prezydenta ma nie tylko mieszkanie, w którym mieszka z rodziną, ale i kawalerkę nabytą od starszego mężczyzny, pana Jerzego.
Samo to, że Nawrocki ma kawalerkę wyszedł na jaw po tym, jak Magdalena Biejat, która także startowała w wyborach, zapytała go w czasie debaty "Super Expressu" o podejście do podatku katastralnego. Nawrocki powiedział wtedy, że jak zwykły Polak ma jedno mieszkanie, no i się zaczęło! Dziennikarze zaczęli drążyć sprawę, wokół zaczęły pojawiać się przeróżne doniesienia.
Zarzucano, że Nawrocki wykorzystał starszego człowieka, by mieć mieszkanie. Sam pan Jerzy obecnie przebywa w DPS-ie w Gdańsku, a wciągu kolejnych dni, gdy sprawa rozgrzewała media i politykę, wyszło na jaw, że ów mężczyzna swego czasu siedział w areszcie, także sztab kandydata przekazał, gdy sprawa wyszła na światło dzienne, że swego czasu pan Jerzy "wszedł w konflikt z prawem".
W końcu Nawrocki podjął decyzję, że lokal zostanie przekazany na cele charytatywne i będzie służył jednej z fundacji. Sprawa jednak nie ucichła, a zajęła się nią prokuratura.
Jest komunikat w tej sprawie. jak czytamy na stronie prokuratury: - W dniu 8 maja 2025 r. do Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście w Gdańsku zostały przekazane dwa zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z nabyciem mieszkania położonego w Gdańsku przez kandydata na urząd Prezydenta RP. Jedno zawiadomienie o przestępstwie zostało złożone przez Senator Magdalenę Biejat a drugie przez osobę prywatną. Do tych zawiadomień zostało dołączone kolejne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożone przez Prezydenta Miasta Gdańska.

Dalej dowiadujemy się, że prokurator przeprowadził czynności sprawdzające, w ramach których, zwrócił się do szeregu instytucji o nadesłanie pełnej dokumentacji związanej z przedmiotem postępowania. I tak prokurator uzyskał dokumentację:• z Aresztu Śledczego w Gdańsku, Zakładu Karnego w Czarnem, • z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Gdańsku, • od Prezydenta Miasta Gdańska, • z Domu Pomocy Społecznej, • z Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku III Wydziału Ksiąg Wieczystych, • z Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku II Wydziału Karnego, • z Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku IV Wydziału Rodzinnego i Nieletnich, • z Pomorskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ, • dokumentacji medycznej dot. Jerzego Ż.• od zarządcy nieruchomości.
- Po zapoznaniu się z nadesłanymi materiałami oraz przeprowadzeniu czynności przesłuchania w charakterze świadka przedstawiciela zawiadamiającego Prezydenta Miasta Gdańsk prokurator uznał, że zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa i w dniu 13 czerwca 2025 r. wydał postanowienie o wszczęciu dochodzenia w sprawie doprowadzenia J. Ż., w okresie od 24 stycznia 2012 roku do 6 marca 2017 roku, w Gdańsku, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w postaci prawa własności nieruchomości – lokalu mieszkalnego o wartości 120 000 zł, poprzez wprowadzenie go w błąd przy zawieraniu umowy przedwstępnej sprzedaży nieruchomości i pełnomocnictwa, co do zamiaru uiszczenia całej ceny za sprzedaż nieruchomości oraz co do zapewnienia mu opieki i pomocy w życiu codziennym w zamian za przeniesienie jej własności, a następnie zawarcie w jego imieniu na podstawie uzyskanego pełnomocnictwa umowy sprzedaży nieruchomości na swoją rzecz, czym działano na szkodę pokrzywdzonego J. Ż.
NIŻEJ ZDJĘCIA NAWROCKICH NA ZAMKU KRÓLEWSKIM: