Kathy Kiely: Gazety NIE MOGĄ być działami PR gwiazd - macie w Polsce poważny problem

- Jak często zdarzają się w USA procesy za ujawnienie przez dziennikarzy tajnych materiałów bądź przekroczenie granic prywatności osób publicznych?

- Przekroczenie prywatności jest proste - gdy dziennikarze robią coś na posesji prywatnej. W miejscach publicznych nie ma jednak pojęcia prywatności. Co do ujawnienia materiałów to nie bardzo rozumiem...

- Np. przeciek ze śledztwa. Szef polskiej prokuratury zapowiadał nawet jako jeden z priorytetów wzięcie się za dziennikarzy publikujących przecieki.

- Dziennikarzy? To żart?

- Nie, naprawdę tak powiedział. Mamy przepisy, które mówią o 2 latach więzienia za rozmaite publikacje.

- Za opublikowanie informacji?

- Tak.

- Aż trudno to komentować. Można się zastanawiać, czy publikowanie jakiejś informacji będzie istotne bądź nie. Ale o tym decydują sami obywatele. Wymiar sprawiedliwości nie jest od tego, by ograniczać wolność słowa.

- W Polsce nawet część dziennikarzy głośno wyrażała oburzenie publikacjami niektórych dokumentów bądź przecieków.

- W USA pojawiały się wątpliwości co do publikowania zdjęć martwych żołnierzy w Iraku. Ze względu na uczucia ich rodzin. Przeważyła opinia o konieczności pokazania prawdziwego oblicza wojny.

- Sugerowano karanie dziennikarzy za takie publikacje?

- Bez przesady, przecież nikt nie nawoływałby do takich procesów.

- W Polsce gwiazdor mediów żądał zamknięcia szefa "Super Expressu" za publikację zdjęć senatora w sukience zażywającego narkotyki.

- Na takie dywagacje mogą sobie pozwolić moi studenci, ale tylko ci z młodszych roczników. W sprawie Tigera Woodsa opisywano jego zdrady z gwiazdami porno. I tłumaczyłam, że w przypadku Woodsa, a tym bardziej polityków, to nie jest już prywatna sprawa. To cena bycia publiczną osobą, także dochodów z tym związanych.

- Polski sąd orzekł, że nie można robić zdjęć znanej parze dziennikarzy w miejscu publicznym bez zgody.

- W USA taki wyrok nie miałby prawa się pojawić i wywołałby protest innych dziennikarzy. Gazety nie mogą być działami PR dla gwiazd bądź ramieniem prokuratury czy rządu. Nikt nikogo nie zmusza do bycia gwiazdą mediów. Jest tyle innych pięknych zawodów.

Kathy Kiely

korespondentka "USA Today" z Białego Domu