Kasia Tusk na co dzień mieszka w Sopocie, gdzie może podziwiać morskie krajobrazy. Najbardziej jednak bliskość plaży daje się odczuć latem, gdy pogoda zachęca, by wyjść z domu. Jak córka Donalda Tuska przyznała na swoim blogu, w słoneczne dni lubi zabierać dzieci i laptopa na plażę, by pracować na łonie natury.
W GALERII PONIŻEJ ZOBACZYSZ, JAK OSZCZĘDZA KASIA TUSK
- Wszyscy wiemy, że kąpiele słoneczne poprawiają humor – to udowodniony naukowo fakt. Szukam więc każdej możliwej okazji, aby przenieść „biuro” na plażę, jeśli tylko pogoda na to pozwala. Pisząc „biuro” mam na myśli laptopa i dwójkę mocno absorbujących małych ludzi i chociaż bardzo cieszę się, że w ogóle mam taką możliwość, to czasem zdarza mi się żałować, że jednak nie zostałam w domu. Praca na plaży brzmi pewnie jak idylla, a ja nie będę Was teraz wyprowadzać z tego błędu – napisała.
Przy okazji postanowiła pokazać, jak spędza czas na niemal pustej plaży. Widać, ze już w pełni poczuła wakacyjny klimat! Na piasku położyła kocyk, gdzie opalała się i czytała książkę. Do tego dobrała strój idealny na czerwcowe upały – luźną białą koszulę, bikini i kapelusik. Dyskretnego uroku dodawały jej także kolczyki w kształcie pereł. Na jednym ze zdjęć widać, jak siedzi na plaży z odsłoniętymi nogami. Po raz pierwszy od dawna aż tak je wyeksponowała, a trzeba przyznać, ze ma się czym pochwalić – takich długich i zgrabnych nóg wiele osób może jej pozazdrościć!