12 kwietnia w Warszawie odbył się Marsz 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecie oddania hołdu pruskiego. Na wydarzeniu została także podjęta próba pobicia rekordu w ilości par tańczących poloneza.
Na wydarzeniu w centrum stolicy pojawiło się wielu mieszkańców z biało-czerwonymi flagami, ale także polityków PiS. Wśród obecnych byli między innymi Jarosław Kaczyński, Przemysław Czarnek, Mariusz Błaszczak i Tobiasz Bocheński. Nie zabrakło także kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego, który wygłosił przemówienie ze sceny na placu Zamkowym.
Przemowa Karola Nawrockiego
Karol Nawrocki rozpoczął swoje wystąpienie od podziękowania wszystkim za przybycie na marsz, a następnie przypomniał historię Polski.
- Przy koronie wrastało w Polskę dziedzictwo kulturowe i to samo dziedzictwo wrastało w Europę. To kultura Jana Kochanowskiego, Bogurodzicy, polskiego dworu i dworskiego poloneza. ta wolność wyrażała się także świadectwami histerycznymi. Wolną unią z Litwą, co najmniej 300 Sejmami od XV do XVIII wieku. [...] To skończyło się na skutek działania trzech imperialnych mocarstw, to skończyło się w trakcie zaborów - mówił.
- Mimo że Polskę wymazano z map świata i Europy, to wolność Polaków żyła głęboko w sercach. Duch polskości i naszej wolności nigdy nie zginął, a tego poloneza wolności prowadzili i książę Poniatowski, i Tadeusz Kościuszko i legioniści Dąbrowskiego, a później Piłsudskiego - dodał.
Nie pominął także okresu, w którym Polska straciła niepodległość. Podkreślał, że ten trudny czas tylko wzmocnił w Polakach wolę walki o suwerenność i wolność.
- Symbol suwerenności, korona, miała swoje państwo: II Rzeczpospolitą, której trwanie było krótkie, tylko dwie dekady. Ale tamta Rzeczpospolita wychowała całe pokolenie Polaków, którzy przenosili wolność w sercach w czasach niemieckiego i sowieckiego totalitaryzmu. Tamta Rzeczpospolita wychowała Polaków, którzy nigdy nie zgodzili się na zniewolenie [...] - opowiadał.
Karol Nawrocki zaapelował także do wszystkich, by dbali o pamięć o historii i kulturę, by ta mogła trwać przez kolejne lata.
- Jesteśmy zobowiązani wobec naszej ponad 1000-letniej przeszłości, wobec naszego dziedzictwa narodowego, wobec narodowej pamięci, ale jesteśmy też zobowiązani [...] wobec naszej przyszłości nie tylko w ciągu najbliższych pięciu, dziesięciu lat; nie tylko w obliczu przyszłego wieku. Musimy myśleć o Rzeczpospolitej za kolejne 1000 lat, bo jesteśmy tylko depozytariuszami tego dziedzictwa, tego piękna, tej korony, które zostało nam podarowane, abyśmy o nie dbali i je pielęgnowali - powiedział.
Na koniec Karol Nawrocki powiedział, że rodacy chcą Polski bezpiecznej, ambitnej, wielkiej i dbającej o Polaków.
W naszej galerii możesz zobaczysz, jak wyglądał marsz w Warszawie:
