To była długa i gorąca noc powyborcza. Obie strony politycznej barykady patrzyły na to, co się wydarzy. Wystarczy wspomnieć, że z wyników exit poll wynikało, że wybory wygrywa Rafał Trzaskowski, ale już dwie godziny później, z wyniki late poll pokazały, że sytuacja jest zupełnie inna.
W poniedziałek (2 czerwca) rano Państwa Komisja Wyborcza ogłosiła oficjalne wyniki niedzielnego głosowania w wyborach prezydenckich. Popierany przez PiS kandydat obywatelski Karol Nawrocki uzyskał 10 mln 606 tys. 877 głosów (50,89 proc.), zaś kandydat KO Rafał Trzaskowski 10 mln 237 tys. 286 głosów (49,11 proc.).
Narada w PiS tuż po wyborach! Spotkali się z Nawrockim
Tego samego dnia, czyli w poniedziałek na godz. 14 w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości zwołano spotkanie prezesa Jarosława Kaczyńskiego z przyszłym prezydentem Karolem Nawrockim i członkami jego sztabu wyborczego.
- Wygrała Polska, naprawdę wielkie zwycięstwo Polski z tego powodu, że w mojej ocenie uratowaliśmy przed złym scenariuszem nasz kraj. Wspaniałe zwycięstwo Karola Nawrockiego. Będziemy dzisiaj podsumować kampanię, analizować, ponieważ koniec jednej kampanii to początek kolejnej - powiedział poseł PiS Sebastian Kaleta wchodząc do siedziby ugrupowania.
Przed godziną 16:00 spotkanie się zakończyło. Paweł Szefernaker rozmawiał z dziennikarzami: - Wygraliśmy wybory ciężką pracą i wsparciem ludzi, którzy poparli Karola Nawrockiego. Chcieliśmy podziękować wszystkim, którzy nam pomagali. Nie byłaby ona możliwa, gdyby nie wpłaty obywateli - mówił tuż po wyjściu z siedziby PiS.

Jaka będzie kancelaria prezydenta Nawrockiego?
Polityk pytany o kształt prezydenckiej kancelarii Nawrockiego odparł, że o te kwestie należy pytać prezydenta elekta. - Na pewno w ciągu najbliższych kilku dni państwo mu te pytania zadacie. Będzie przygotowywał się do objęcia urzędu prezydenta, ma teraz kilka tygodni na to, żeby stworzyć wizję swojej kancelarii - odparł poseł Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Kaleta.
WIĘCEJ: Kiedy Karol Nawrocki zacznie rządzić? Musi czekać na decyzję Sądu Najwyższego