Karol Nawrocki, czyli kandydat którego Prawo i Sprawiedliwość poparło w walce o urząd prezydenta Polski ruszył w Polskę. Dzień po ogłoszeniu jego kandydatury, prezes Instytutu Pamięci Narodowej miał pierwszą konferencję. Pojawił się na peronach stacji we Włoszczowie. Mówił m.in. o potrzebach inwestowania w komunikację kolejową, podkreślał ważność powstania CPK i przyjęcia obywatelskiego projektu ustawy o zobowiązaniu władz publicznych do realizacji Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Trudno to sobie wyobrazić, ale dzisiaj jeszcze polski system kolejowy niesie na sobie obciążenia z czasów zaborów i II wojny światowej. Potrzebujemy zdecydowanie więcej połączeń kolejowych niż 840 kilometrów i o tym mówi obywatelski projekt ustawy o CPK - mówił Nawrocki.
Kandydat na prezydenta zwrócił też uwagę na to, jak wygląda sytuacja komunikacyjna w Polsce: - Z tego peronu odjeżdżają mieszkańcy Włoszczowy nawet każdego dnia do pracy w Warszawie i Kielcach. Wykluczenie komunikacyjne powiatowej Polski jest dużym zagrożeniem - komentował. Jak podkreślił z całą stanowczością: - Dla mnie najważniejsze są sprawy zwykłych Polaków, a więc takich, jak ja, bo też jestem zwykłym Polakiem.
Już w czasie prezentacji podczas niedzielnego kongresu prawicowych sił Karol Nawrocki przekonywał, że rozumie ludzi, zwykłych Polaków: - Szedłem do was przez czas pracy intelektualnej, setki a może tysiące książek, Uniwersytet Gdański i zaufajcie mi, nie robiłem sobie selfie, gdy każdego dnia, przez pięć lat jechałem tramwajem linii 12 z gdańskich Siedlec na Uniwersytet Gdański. To było moje normalne życie, nie potrzebowałem robić sobie selfie.
Kiedy są wybory prezydenckie w Polsce? Kto startuje?
Przypomnijmy, że Karol Nawrocki to jeden z kandydatów na prezydenta w przyszłorocznych wyborach. Pozostali kandydaci, o których już wiemy to: Rafał Trzaskowski, jako kandydat KO - został wybrany w drodze prawyborów, Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji, Szymon Hołownia, kandydat niezależny oraz Marek Jakubiak, jako reprezentant z koła Wolni Republikanie.
Wybory w Polsce odbędą się wiosną przyszłego roku, możliwe terminy głosowania to: 4 maja, 11, maja, 18 maja albo 25 maja. Zaś drugiej tury wyborów, jeśli będzie taka potrzeba, możliwe terminy to: 18 maja, 25 maja, 1 czerwca lub 8 czerwca.