Kardynał dziękuje Bogu za Gronkiewicz-Waltz. Na wszystko patrzy Komorowski

Po 12 latach zasiadania na fotelu prezydenta Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz oddała władzę w ręce Rafała Trzaskowskiego. Z tej okazji za odchodzącą prezydent Warszawy została odprawiona msza święta. W kościele sióstr Wizytek na Krakowskim Przedmieściu, w niedzielę odbyła się msza w intencji Hanny Gronkiewicz-Waltz, podaje portal wiez.com.pl. Przewodniczył jej metropolita warszawski, kardynał Kazimierz Nycz. W pięknych słowach podziękował on Bogu za lata rządów byłej już prezydent stolicy:-  Myślę, że stać nas na takie szersze spojrzenie, które pozwoli sprawiedliwie, prawdziwie i serdecznie popatrzeć na lata minione. Tylko człowiek, który widzi dalej, potrafi ocenić to, co się dokonuje czasem dzięki życiu i pracy jednego człowieka, który potrafi już tu na ziemi budować Królestwo Boże, do czego zostaje powołany. Dziękujemy Panu Bogu za lata prezydentury Hanny Gronkiewicz-Waltz - mówił Nycz. 

Kardynał nie szczędził pięknych słów pod adresem Gronkiewicz-Waltz, przypominając jej związki z kościołem. Podkreślił też jej wielką religijność: - Pani prezydent zawsze była zaprzyjaźniona z Panem Bogiem i Kościołem. Zaprzyjaźniona w tym najgłębszym wymiarze, gdzie w sumieniu, w sercu, dokonuje się decyzja człowieka, gdzie się dokonuje ta święta inspiracja, z którą się nie wychodzi na zewnątrz i nie chwali się nią, ale także nie wyraża poprzez słowa i gesty, i za to także chcemy w tej świętej Eucharystii Panu Bogu i pani prezydent podziękować.

We mszy odprawionej za Gronkiewicz-Waltz brała udział ona sama, a także m.in. były prezydent Bronisław Komorowski i była premier Hanna Suchocka.  Przypomnijmy, że to Rafał Trzaskowski ponad miesiąc temu pokonał w wyborach samorządowych swojego głównego konkurenta Patryka Jakiego.