Kamil Durczok wiele w życiu wycierpiał. Gdyby żył, dziś skończyłby 54 lata

Kamil Durczok od lat związany był z dziennikarstwem. Pierwsze kroki w zawodzie stawiał w 1991 roku w Radiu Katowice, później przez kilka lat współpracował z TVP. Następnie widzowie mogli oglądać w TVN, gdzie między innymi prowadził główne wydanie „Faktów” oraz w Polsat News, gdzie prowadził program „Brutalna prawda. Durczok ujawnia”. Zarejestrował spółkę Coal Minders, która uruchomiła portal informacyjny Silesion. W 2021 stworzył aplikację mobilną „Durczokracja”, w której pojawiały się jego artykuły. Cały czas aktywnie komentował najważniejsze wydarzenia w Polsce w swoich mediach społecznościowych.

Niestety, Kamil Durczok wiele wycierpiał. W 2003 walczył z białaczką, jednak nie zrezygnował z pracy, a widzowie na bieżąco wiedzieli, jak choroba zmienia jego wygląd. Z kolei w 2020 roku przyznał się do alkoholizmu i depresji. W 2021 roku kilka razy trafiał do szpitala, jednak nie zdradzał powodów hospitalizacji. Wiadomo jednak, że spadał mu poziom hemoglobiny we krwi, powodując bezpośrednie zagrożenie życia. Konieczna była transfuzja. Ostatecznie Kamil Durczok zmarł 16 listopada 2021 roku po nasileniu choroby przewlekłej. Gdyby żył, 6 marca 2022 roku skończyłby 54 lata.

Sprawdź: Była żona Kamila Durczoka wyznaje: Wydawało się, że po raz kolejny uniknie śmierci

W naszej galerii możesz zobaczyć, jak zmieniał się Kamil Durczok.