Kamil Durczok nie żyje. Przed śmiercią przeszedł przez piekło, cierpiał na wiele chorób

Kamil Durczok w 2002 roku dowiedział się, że choruje na nowotwór. Nie spodziewał się druzgocącej diagnozy. Myślał, że przeszedł zabieg usunięcia krwiaka i podwiązania naczyń przed rajdem Paryż-Dakar. Diagnoza była jednak miażdżąca. Jak sam opowiedział w rozmowie z Wirtualnymi Mediami, to było dzień przed Wigilią. Prowadził samochód, kiedy odebrał telefon od lekarza. Badania wykazały, że na plecach, w okolicy łopatek, ma złośliwego raka. Nie zamierzał się jednak poddawać i rozpoczął leczenie. Przeszedł kolejną operację, przyjmował radio- i chemioterapię, po której czuł się fatalnie. W rozmowie z Wirtualnymi Mediami opowiadał o bólu i mdłościach, które go okropnie męczyły po każdej serii wlewów. Bez wątpienia przeszedł wtedy przez piekło. Mimo to, przez cały czas pracował i prowadził „Wiadomości”, nawet gdy wypadły mu włosy po chemii. Na szczęście leczenie okazało się skuteczne, a Kamil Durczok wygrał walkę z rakiem. O swoich doświadczeniach napisał później w książce „Wygrać życie”.

Sprawdź: Tak choroba zmieniła Kamila Durczoka. Wszystko widać na tych zdjęciach!

Dziennikarz zmagał się także z chorobą alkoholową. Wszystko zaczęło się w 2019 roku, gdy spowodował kolizję drogową. Miał wtedy 2,5 promila we krwi. Podjął jednak walkę, by zerwać z nałogiem. - Tak. Z tego nigdy się nie wytłumaczę. Choroba alkoholowa to potwór. Atakuje, kiedy uważamy się za wszechsilnych. I pokazuje, że nie ma mocnych. Jestem alkoholikiem. Nie piję czwarty miesiąc – napisał na Twitterze w 2020 roku.

Kamil Durczok przeszedł też przez Covid-19. Ta choroba długo go męczyła. I w tym wypadku publicyście udało się pokonać zagrożenie. W 2021 jednak kilka razy zaniepokoił swoich fanów, pisząc o pobytach w szpitalu. Nie zdradził szczegółów, wiadomo jednak, że chodziło o pilne przetoczenie krwi. W ostatnim czasie jednak dziennikarz nie narzekał publicznie na swoje zdrowie. Patrząc na jego ostatnie posty na Instagramie czy Twitterze, wydawało się wręcz, że jest szczęśliwy, postanowił zacząć ćwiczyć i jeść zdrowo. Niestety, Kamil Durczok zmarł 16 listopada nad ranem. Przyczyna śmierci nie została podana.

Polecany artykuł: Kamil Durczok w nocy trafił do szpitala, pilnie potrzebował krwi! Pokazał zdjęcie z oddziału