Sporym echem w mediach odbił się wywiad, który Anita Werner przeprowadziła z Adamem Hofmanem. Zdaniem części osób, które widziały rozmowę gwiazdy TVN z byłym politykiem PiS. Hofman zmiażdżył dziennikarkę. "Stracony czas. Można było uśmiech Hofmana rozetrzeć na miazgę. Ale do tego trzeba być twardzielem w rodzaju Piotra Kraśki" - ocenił pisarz i publicysta Jacek Liberski. To jednak nic w porównaniu z tym, co zrobił Durczok, który w końcu przez lata był kolegą z pracy Werner, a nawet jej szefem w "Faktach". Nie powstrzymało go to jednak przed publicznym poniżeniem koleżanki. - Hmmm... Adam Hofman pokonał kolejną ofiarę. Jestem #muremzagiertychem, ale biedna Werner poległa na całej linii. Anita, czy Ty potrafisz rozmawiać? Na antenie? Zostań w #F19. Nie uprawiaj publicystyki, bo Cię to przerasta - stwierdził bez ogródek.
ZOBACZ TAKŻE: Tusk się nie wywinie! Wszystko jest na piśmie. W PiS oszaleją ze szczęścia!
Rozmowa Anity Werner z Adamem Hofmanem dotyczyła taśmy upublicznionej przez Romana Giertycha. - To, co (Giertych - red.) wypowiada na mój temat, na temat współpracy, od kilku dni, jest nieprawdą, nie ma w ogóle pokrycia w faktach - stwierdził były polityk PiS. - Słowa Giertycha nie są faktami, więc zostaną rozpatrzone przez sądy i pewnie prokuraturę - zapowiedział Hofman (WIĘCEJ O TYM TUTAJ).