Kaja Godek popularność zdobyła dzięki bardzo intensywnym i widowiskowym działaniom na rzecz zaostrzenia prawa antyaborcyjnego. Godek w zasadzie w sprawie ochrony życia poczętego nie uznaje żadnych kompromisów, dlatego stała się ikoną ruchu proliferskiego. Aktywistka zdecydowała się wejść także do poważnej polityki, dlatego staruje w najbliższych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Co jakiś czas w sieci pojawiają się kłopotliwe dla Godek fotografie. Tym razem kandydatka Konfederacji nie wytrzymała. "Prawnicy Konfederacji złożyli rano pozew przeciw Okopress, który wczoraj napisał, że mam zdjęcia z hajlujacymi kolegami. Jest to nieprawda, wielokrotnie dementowana, a zdjęcia to fejki. Rozpoczyna się proces w trybie wyborczym" - poinformowała.
ZOBACZ TAKŻE: Porównał Godek do prostytutki! Piróg nie wytrzymał
Godek otrzymała liczne wsparcie w sieci, ale nie wszystkim spodobało się mieszanie Boga do ziemskich spraw. "Z modlitwą za sprawę w sądzie? Biblia raczej takie rzeczy potępia droga pani" - zwrócił uwagę użytkownik Twittera.
Wyjaśnienie sprawy zdjęcia to kwestia kluczowa dla przyszłości Godek, która chce raz na zawsze zamknąć temat rzekomego kolegowania się z hejlującymi młodzieńcami.