Kaczyński zapytany o dalsze plany polskiego rządu względem Saryusza-Wolskiego stwierdził, że PiS jest do byłego polityka PO "ciepło nastawione". Jak podkreślił na wstępie: - Żeby było jasne - nie było żadnych naszych zobowiązań wobec niego. Jego działanie było pro bono. Natomiast jeśli będzie chciał z nami współpracować, będziemy usatysfakcjonowani. Dziś jednak jest on wolnym elektronem.
Dopytywany czy dopuszcza myśl, by Saryusz-Wolski zajął jakieś ważne stanowiska, Kaczyński nie zaprzeczył. Odparł, że "jak najbardziej". Zastrzegł jednak, że "żadnych decyzji w tej sprawie nie ma". Dodał, że Europie i Polsce mogą przydać się "jego ogromne kompetencje i przywiązanie do idei jedności Europy" oraz "szczery patriotyzm".
Zobacz także: Nitras GRZMI: Kukiz oddaj kasę za hotel sejmowy!