Kaczyński

i

Autor: CZAREK SOKOLOWSKI AP

Co przeskrobał prezes PiS?

Kaczyński w opałach jak nigdy! Grożą mu trzy lata więzienia

2024-06-19 16:25

Jarosław Kaczyński już wkrótce może mieć poważne problemy. Prezes PiS - zdaniem warszawskiej policji - miał przekroczyć uprawnienia jako funkcjonariusz publiczny. Grożą za to trzy lata więzienia, a były wicepremier ma odpowiedzieć za incydent pod pomnikiem smoleńskim, kiedy użył... spreju.

Wszystko wydarzyło się 10 czerwca 2024 roku. Jarosław Kaczyński oraz kilku polityków Prawa i Sprawiedliwości pojawiło się wówczas pod pomnikiem smoleńskim i oddało hołd polskiej delegacji, która zginęła 10 kwietnia w 2010 roku. Kaczyńskiemu nie spodobał napis na tabliczce na wieńcu, który został umieszczony obok pomnika. - Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który, ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski - głosi podpis. Wieniec pojawia się co miesiąc pod pomnikiem, a Jarosław Kaczyński już kilkukrotnie zamazywał napis sprejem. Musiała interweniować policja. Kaczyński przekonywał, że to interwencja poselska, z kolei policjanci informowali go, że jest to zabronione prawem. 

Teraz policjanci przekazali wniosek do prokuratury o wszczęcie śledztwa w tej sprawie. Dotyczy on przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego. Grozi za to do trzech lat więzienia. 

Jarosław Kaczyński uważa, że napis na wieńcu obraża jego brata, a całą akcję nazwał "chuliganerią". - My po prostu likwidujemy to, co jest oczywistą obrazą, oczywistym naruszeniem dóbr osobistych prezydenta zmarłego - mówił prezes PiS.

MASTALEREK ATAKUJE TUSKA I KACZYŃSKIEGO!
Sonda
Czy Jarosław Kaczyński powinien zrezygnować z przywództwa PiS?