Syndrom sztokholmski
– Niemcy są nam bardzo dużo winni – mówił w Koninie prezes Prawa i Sprawiedliwości. Jarosław Kaczyński przekonywał, że Polsce należą się reparacje za straty poniesione w czasie II wojny światowej i zapowiedział "nacisk moralny". Kaczyński dodał, że Niemcy zapłacili odszkodowania ponad 70 państwom. – Dlaczego mamy się na to zgadzać? – mówił prezes PiS.
Następnie próbował wypowiedzieć zdanie: "Tylko ktoś, kto nie ma jakiegoś ciężkiego kompleksu sztokholmskiego", ale wielokrotnie próbował wypowiedzieć ostatnie słowo. - Chodzi o Sztokholm – wyjaśnił w końcu.
Reakcja Donalda Tuska
Na reakcje Donalda Tuska nie trzeba było długo czekać. Przewodniczący PO odniósł się do wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego na swoim oficjalnym profilu Twitter.
"I cóż, że ze Szwecji. Takie sztokholmskie językowe zadanie na smartfonie znalazłem. Wystarczy poćwiczyć." - napisał Tusk.