Jarosław Kaczyński na spotkaniu w Nowej Soli (Lubuskie) mówił o problemach służby zdrowia. "Myśmy prawie podwoili wydatki na służbę zdrowia" - podkreślił. Jak dodał, zarobki są bardzo zróżnicowane. "Są lekarze, którzy zarabiają całkiem przeciętnie, ale jest i tak, że niektórzy zarabiają bardzo, bardzo dużo" - zauważył prezes PiS. "Nie miałbym z tego powodu pretensji, gdyby służba zdrowia działała tak, jak powinna działać" - podkreślił Kaczyński. Czy według prezes lekarze w Polsce zarabiają za dużo?
-"Niech te płace będą nawet bardzo wysokie, szczególnie jeśli chodzi o tych doświadczonych lekarzy, a doświadczenie jest ogromnie ważne w medycynie" - dodał. "W zamian za to musi być dobra służba zdrowia. A ja ciągle dowiaduje się o przypadkach skandalicznych, jeżeli chodzi o działania służby zdrowia" - mówił Kaczyński. Jako przykład podał SOR-y i wielogodzinne oczekiwania na wizytę.
Kaczyński mówił także o przypadku przedwczesnej śmierci, gdzie przeprowadzono źle badania. "Ponieważ łączyły się z niewielkim bardzo niebezpieczeństwem to zakończyło się śmiercią tej pani" - powiedział. "Pogoń za pieniądzem w tym środowisku jest jednak przesadna i będzie trzeba coś z tym zrobić" - stwierdził prezes PiS.
Jak dodał, przy wspomnianym wcześniej badaniu i zabiegu mówiono mu, że wystarczy mieć pewną ręką. Zaznaczył, że kiedy dopytywał, czemu drżą ręce, to oczekiwał odpowiedzi dotyczącej nadużywania alkoholu. A usłyszałem, że dlatego, że lekarze mają po kilka etatów - mówił. "Ja nic nie mam przeciwko temu, żeby lekarz na jednym etacie świetnie zarabiał, ale lekarz musi być przede wszystkim w szpitalu rano, kiedy zaczyna pracę, do tego momentu, kiedy formalnie ją kończy, czyli do popołudnia, a jak trzeba to dłużej" - podkreślił prezes PiS