List został odczytany podczas uroczystości przez Mariusza Błaszczaka, ministra obrony, który tuż przed wyjazdem do Torunia odwiedził prezesa partii w szpitalu.
– Modlimy się dziś w intencji Radia Maryja i wszystkich ludzi dobrej woli którzy na przestrzeni tylu lat wnosili wkład w to ważne dzieło. Dziękujemy Bogu za wielki dar, jakim jest Radio Maryja i przedsięwzięcia podejmowane pod auspicjami ojca dyrektora Tadeusza Rydzyka – napisał Jarosław Kaczyński.
W dalszej części odczytanego listu lider PiS wyraził podziw dla radia, telewizji, gazety codziennej czy uczelni toruńskiego redemptorysty. Stwierdza, że w jednym zdaniu nie sposób pojąć całego stworzonego w Toruniu bogactwa. Można jednak pojąć cel tych działań. – Służbę panu Bogu i ojczyźnie. Dziękujemy Panu Bogu za ten dar, jakim jest osoba czcigodnego ojca Tadeusza Rydzyka. Bez jego śmiałej wyobraźni, klarownej myśli, hartu ducha i nieugiętej woli, ten wznoszący się ku niebu, jak gotyckie katedry, gmach nie zostałby wzniesiony – odczytał słowa prezesa PiS, Mariusz Błaszczak.
Kaczyński dziękuje Bogu za wszystkie dokonania ojca Rydzyka. Dziękuje też w liście całej rodzinie Radia Maryja, słuchaczom, czytelnikom oraz współpracownikom toruńskiego imperium.
– Korzystając z okazji chciałbym osobno podziękować za okazane w wyborach parlamentarnych wsparcie dla PiS, dla obozu Zjednoczonej Prawicy. Dzięki Państwa głosom mamy większość w Sejmie. Możemy kontynuować naszą politykę podtrzymywania tego wszystkiego, co składa się na fundament naszej cywilizacji – napisał prezes partii rządzącej.
W dalszej części listu Kaczyński uprzedza, że to nie koniec drogi. – Czeka nas jeszcze wiosenny bój wyborczy, do którego musimy przystąpić maksymalnie zmobilizowani, bo bardzo wiele od tego zależy – przekonuje wiernych Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS złożył w liście świąteczne życzenia oraz przesłał najserdeczniejsze Szczęść Boże.