Zanim jednak odwiedził stołeczną nekropolię, pojechał do Starachowic (woj. świętokrzyskie), skąd pochodzi Jadwiga Kaczyńska. To tam, w przededniu 5. rocznicy śmierci mamy, wziął udział w mszy świętej poświęconej jej pamięci, a potem złożył kwiaty pod pomnikiem upamiętniającym matkę. "Była mądrą, dobrą kobietą, troskliwą Matką, niosła ze sobą i przekazywała innym piękną tradycję polskiej inteligencji, patriotyzmu, uczciwości, zaangażowania w sprawy innych (.) Pozostawiła po sobie najlepszą pamięć i niemożliwą do zapełnienia pustkę" - wspomniał ją ostatnio na łamach tygodnika "Sieci". Jarosław Kaczyński do ostatnich chwil troskliwie opiekował się chorą mamą. Na jej leczenie wziął nawet pożyczki, które spłaca do dziś.
Kaczyński pamięta o mamie
2018-01-17
20:44
Śmierć matki Jadwigi (†87 l.) była dla Jarosława Kaczyńskiego (69 l.) ogromnym ciosem. Nic dziwnego - był z nią bardzo związany. Jak co roku prezes Prawa i Sprawiedliwości pamiętał o rocznicy odejścia mamy i dzisiaj zjawił się na warszawskich Starych Powązkach, by pomodlić się przy jej grobie.