Wielu zwolenników PiS nie wyobraża sobie, żeby na czele partii rządzącej mógł stać ktoś inny niż Jarosław Kaczyński. Jednak 70-letni prezes PiS ma chyba świadomość, że czas jest dla niego nieubłagany i prędzej czy później będzie musiał zejść ze sceny politycznej i oddać stery w partii swojemu następcy. Wiele wskazuje na to, że prezes PiS zaczął już o tym myśleć. Tak przynajmniej można odczytać tajemnicze słowa, które padły z jego ust w niedzielę. Polityk wziął udział w pikniku rodzinnym zorganizowanym pod hasłem: "Dobry czas dla Polski" w miejscowości Kuczki-Kolonia, w gminie Gózd (woj. mazowieckie). To pierwszy z serii pikników, w jakich przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi będą uczestniczyć politycy partii rządzącej. Prezes chwalił się sukcesami PiS i zapowiadał, że PiS szykuje nowy program na kolejną kadencję.
- Wierzę, że uzyskamy dla tego programu poparcie i wierzę, że za cztery lata ktoś, kto będzie stał w tym miejscu - bo ja już swoje lata mam, więc to pewnie nie będę ja - będzie mógł powiedzieć: "kolejny raz dotrzymaliśmy słowa - dodał.
Kaczyński ODCHODZI z PiS?! "Mam już swoje lata...". Czeka nas REWOLUCJA
2019-07-14
20:01
To będą już ostatnie wybory Jarosława Kaczyńskiego? Siedemdziesięcioletni polityk nie podał konkretnej daty, ale zapowiedział odejście z polityki. - Za cztery lata, to pewnie nie ja będę w tym miejscu stał, bo mam już swoje lata – powiedział szef PiS podczas pikniku rodzinnego w miejscowości Kuczki-Kolonia. Odejście Kaczyńskiego na pewno doprowadzi do rewolucji na polskiej scenie politycznej. Jak PiS poradzi sobie bez swojego prezesa?