Kaczyński niespodziewanie uznał. Cieślak zachował się honorowo

i

Autor: Piotr Molecki/East News; Sebastian Wielechowski/Super Express Kaczyński niespodziewanie uznał. "Cieślak zachował się honorowo"

Kaczyński niespodziewanie ocenił Cieślaka. Mówił o "honorowym zachowaniu"

2022-06-10 13:24

Nie milkną echa afery z ministrem Michałem Cieślakiem, przez którego absurdalną skargę niemal straciła pracę po 25 latach zatrudnienia naczelniczka Poczty Polskiej w Pacanowie. Kaczyński czując oddech goniącej obóz władzy opozycji postawił "przykładowo" ukarać ministra i nakazał mu dymisję. Po ustąpieniu Cieślaka, prezes jednak wypowiedział się już o nim w innym tonie.

Kaczyński: Cieślak zachował się honorowo; ocenią go wyborcy w przyszłym roku

W środę wieczorem Cieślak poinformował, że po rozmowie z wicepremierem Kaczyńskim oraz prezesem Partii Republikańskiej Adamem Bielanem, kierując się dobrem Zjednoczonej Prawicy, podjął decyzję o rezygnacji z funkcji ministra w KPRM. Wcześniej tego dnia szef PiS podczas spotkania z mieszkańcami Sochaczewa mówił, iż oczekuje od ministra w KPRM ds. samorządu Michała Cieślaka, że poda się do dymisji w związku z sytuacją jaka miała miejsce w Pacanowie. Dodał, że jeśli Cieślak tego nie zrobi, to zostanie odwołany.

Kaczyński w rozmowie z PAP ocenił, że sprawa Cieślaka jest zamknięta. "Minister Cieślak zachował się honorowo. Jego zachowanie ocenią jednak wyborcy już w przyszłym roku - czy to była rzeczywiście taka bardzo poważna sprawa, czy też może inne rzeczy się liczą dużo bardziej" - mówił lider PiS.

Jak dodał, w tym wypadku chodzi o incydent. "Żeby było jasne, nikt nie został usunięty z pracy. W tej sprawie nic się praktycznie nie stało, on nikogo nie zaatakował. Poczta w swoim oświadczeniu twierdzi, że nie stało się nic złego, także ze strony pracownicy. Nie chcę wchodzić tutaj w ocenę tego, ale z całą pewnością jest tak, że to nie była sytuacja taka, iż przyszedł na pocztę i zaczął - używając potocznego języka - rozrabiać. Wtedy sytuacja byłaby rzeczywiście inna" - zaznaczył Kaczyński.

W tym kontekście Kaczyński zwrócił uwagę na zupełnie inne standardy obowiązujące u politycznej konkurencji. "Tam nawet bardzo poważne zarzuty karne potwierdzone przez prokuraturę, przez świadków, nie są podstawą do żądań, by ktoś się podał do dymisji, a tym bardziej do takiej dymisji o zupełnie honorowym charakterze" - powiedział.

Zdaniem szefa PiS, decyzja Cieślaka o ustąpieniu ze stanowiska spowodowała, że "całkowicie pozostawił on sobie możliwości na przyszłość". "Ma on jednak bardzo znaczący dorobek w swoim urzędzie. Chodzi przede wszystkim o prace nie tylko koncepcyjne z samorządami, także różnego rodzaju kontakty. Sądzę, że również jego następca będzie kontynuował jego dorobek, bo są tam bardzo interesujące propozycje" - stwierdził Kaczyński.

Express Biedrzyckiej - Marek Zuber: Inflacja dojdzie do 15 procent
Sonda
Jak oceniasz zachowanie ministra Michała Cieślaka?