Kaczyński mówił o reparacjach wojennych od Niemiec
Jak dodał, nawet ewidentni zbrodniarze nie zostali ukarani. "Stworzono takie prawo, które było w istocie jedną wielką abolicją, czyli taką amnestią z zapomnieniem win. Jak ktoś działał na rozkaz albo na podstawie obowiązującego hitlerowskiego prawa, to jest niewinny" - mówił.
Kaczyński zwracał też uwagę, że Niemcy zapłaciły reparacje Francji, Żydom. "A co, my jesteśmy gorsi?" - pytał.
Kaczyński: Trzeba rąbnąć pięścią w stół
"Myślę, że właściwy moment, bo w polityce jest coś takiego jak timing, ten moment, w którym trzeba z pewnymi postulatami wystąpić; ten właściwy moment chyba się zbliża, że trzeba rąbnąć pięścią w stół" - ocenił. "Niemcy udają mocarstwo moralne. Jak oni są mocarstwem moralnym, to ja jestem młodym wysokim blondynem" - ironizował Kaczyński.