- Zupełnie otwarcie powiedziałem panu prezydentowi Andrzejowi Dudzie, iż nie widzę żadnych przesłanek, przy ustabilizowanym systemie politycznym, do tego, by wprowadzić w Polsce system prezydencki - powiedział szef PiS w opublikowanym fragmencie wywiadu, którego całość ukaże się w środę. Wynika z niego, że Kaczyńskiemu nie w smak jest przyznanie szerszych kompetencji prezydentowi.
Zdaniem prezesa PiS system prezydencki - "zawsze tworzy ryzyko, iż osoba bez odpowiedniego doświadczenia politycznego, bez umiejętności, a czasem człowiek złej woli uzyska bardzo dużą władzę, i to bez realnej kontroli". Zaznaczył przy tym, by tych słów nie odnosić bezpośrednio do Andrzeja Dudy.
Co ciekawe, dwa lata temu prezes Kaczyński wypowiadał się o prezydencie w zupełnie innym tonie. - Andrzej Duda jest człowiekiem, który już dokonał w Polsce zmiany i jest człowiekiem, który ma przeprowadzić Polskę ku lepszym czasom, dlatego musi mieć prawo do podejmowania decyzji - mówił w wywiadzie dla Telewizji Republika.
Czyżby zawetowanie przez prezydenta dwóch ustaw: o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa spowodowało, że prezes PiS nie chce, żeby to w Pałacu Prezydenckim był ośrodek decyzyjny?
Zobacz także: Nie żyje Pamela Bem-Niedziałek. Tak żegnają ją przyjaciele
Przeczytaj również: Kaczyński UJAWNIA szczegóły rozmów z Dudą. Padła jasna deklaracja
Polecamy ponadto: Sieć szpitali. Które szpitale NIE TRAFIŁY na LISTĘ SIECI SZPITALI? Sprawdź miasta i placówki