Mazurek, Kaczyński, Legutko

i

Autor: Marcin Smulczyński/ Super Express, Paweł Dąbrowski/ Super Express, Łukasz Gągulski/ Super Express

Niektórzy pakują już walizki

Kaczyński nie chce już ich w PE. Politolog nie wiedział, że są europosłami

2024-04-24 18:25

Cześć obecnych posłów PiS w Parlamencie Europejskim już wie, że nie mają szans na reelekcję. Partia nie wciągnie ich na listy. Chodzi m.in. o Beatę Mazurek (57 l.), Ryszarda Legutko (75 l.) i Tomasza Porębę (51 l.). - Te osoby niczego nie wniosą do funkcjonowania UE – tłumaczy politolog Kazimierz Kik (77 l.).

Prezes PiS rezygnuje z europosłów

PiS lada moment zaprezentuje swoich kandydatów do PE. Od dawna krąży wykaz nazwisk europosłów, którzy drugi raz nie trafią na listy wyborcze. Prezes Jarosław Kaczyński (75 l.) nie chce już na nich stawiać. A są to choćby Elżbieta Kruk (65 l.), Grzegorz Tobiszowski (59 l.), Beata Mazurek, Ryszard Legutko, czy Tomasz Poręba.

Listy wyborcze PiS do Parlamentu Europejskiego. Ujawniono szczegóły

Brak charyzmy i profesjonalizmu

- Oni niczym się nie wykazali w PE. Kandydowali do PE, bo kto by odmówił takich zarobków i się dostali. Nawet nie widziałem, że byli europosłami – tłumaczy politolog, Kazimierz Kik. - Są to z pewnością ludzie inteligentni, ale w polityce potrzebne są też: wiedza, charyzma i profesjonalizm. Wymieni europosłowie tych cech nie mają i niczego nie wniosą do funkcjonowania Unii Europejskiej – informuje ekspert i dodaje, że PiS zapewne wystawi tym razem do wyborów osoby znane i popularne.

J. SASIN: TRZEBA MIEĆ ŻELAZNE NERWY, ŻEBY WYTRZYMAĆ TO CO WYPRAWIA JOŃSKI

Quiz. Który prezydent to powiedział? Pierwsze pytanie to łatwizna! Poradzisz sobie z resztą?

Pytanie 1 z 12
Ja panu mogę nogę podać