Jarosław Kaczyński z kobietami z Koła Gospodyń Wiejskich

i

Autor: Screen/Twitter PiS

Kaczyński na pikniku w otoczeniu pięknych kobiet. Częstował się smakołykami! [ZDJĘCIA]

2019-07-20 18:12

Prezes PiS, poseł Jarosław Kaczyński zadeklarował podczas pikniku w Chełmie, że jego partia chce rozmawiać z Polakami. Apelował też o mobilizację i przestrzegał, zapewne w związku z wynikami sondaży przedwyborczych, o niepopadanie w pychę. Spotkał się też z paniami z Koła Gospodyń Wiejskich, która specjalnie dla niego śpiewały. Jak to na pikniku, Kaczyński kosztował też lokalnych smakołyków.

Wzywał swój elektorat do pełnej mobilizacji. Pojawił się na pikniku rodzinnym w Chełmie w towarzystwie Jacka Sasina i Beaty Mazurek. Prezes tłumaczył, że korzystając z władzy, PiS dbało o materialne warunki życia i godność najsłabszych Polaków, w celu stworzenia wspólnoty ludzi równych sobie, niezależnie od zamieszkiwanej przez nich części Polski. Powiedział: „Byśmy byli równi, by wszystkie części Polski były równe, by można było odbudować to, co nazywamy wspólnotą”.
Wiarygodnością słynące

Dla Kaczyńskiego, czemu dał wyraz w swojej piknikowej przemowie, stojąc na tle uśmiechających się szeroko, ubranych na ludowo kobiet, pastwo wiarygodne to państwo PiS. „Zabiegaliśmy o państwo wiarygodne. Mogę powiedzieć, takie jest moje przekonanie, że myśmy słowa dotrzymali. Rządząc Polską wykonaliśmy to, co zapowiadaliśmy” - powiedział poseł.  O nowych zapowiedziach dotyczących osób niepełnosprawnych, wspomniał, że rząd PiS również zamierza je zrealizować – punkt po punkcie.


Następnie mówca przeszedł do obciążania poprzednio rządzących grzechem niespełniania obietnic. Mówił tradycyjnie o podniesieniu wieku emerytalnego i tzw. „aferze VAT-owskiej”, którą nazwał „największą w naszych dziejach”. Na koniec uderzył się w piersi, stwierdzając, że rządy PiS nie są idealne, ponieważ ideałów nie ma.


Zwyciężymy!, zakrzyknął, kończąc. „Wszystko się może zdarzyć” – dodał nielogicznie - Potrzebna jest pełna mobilizacja, jeszcze większa niż w poprzednich wyborach”.

Dla Kaczyńskiego śpiewały panie z Koła Gospodyń Wiejskich w pięknych, ludowych strojach.